"Przepowiednia"
Biegnę przed siebie, wiatr smaga mi oczy
Marna to uciecha tak podążać w bólu
Lecz mknę wśród przestworzy i co koń wyskoczy
Roztrącam na boki i chamów i królów
Chwytam się powietrza, nie patrzę pod nogi
Rwę stopami płaty historycznej darni
- Pierzchajcie przede mną i zejdźcie mi z drogi
lub klepcie pacierze wy wspaniali, marni!
- Przeszłość mnie tu ściga, teraźniejszość dusi
Komu przyszłość miła niech podąża ze mną
Lecz tempo jest moje i sprostać mu musi
Ten co się nie boi, że przed nami ciemność
Jeden się wyrywa, spogląda za siebie
I jak stał tak znika, niebyt go porywa
Ci co stali z boku szukają po niebie
Znaków od Jasności, czy to nie ich wzywa?
Drugi w bieg się rzuca, stawia pierwsze kroki
Szuka wzrokiem żony która patrzy z trwogą
Lecz o pień zahacza, marny, niewysoki
- Gdybyś tylko, głupcze, zaczął drugą nogą...
Trzecia rusza pędem i za płaszcz mnie chwyta
Sama w takim płaszczu i z tą iskrą w oku
Patrzę jeszcze w twarz - rumieńcem spowita!
- A więc z tobą, miła, przyszło biec mi w mroku?
- Witaj w tej gonitwie o przyszłość, o spokój
Raduj się tym biegiem, gdyż to my przetrwamy
Wytrzyj gorzką łzę co kręci się w oku
I pośpieszaj nogi, długą drogę mamy
W końcu słońce wzejdzie, zerwie mroku znamię
Skropi trawy rosą po tej zimnej nocy
A my przez świt pójdziem, razem, ramię w ramię
Przez łąki i lasy, przez ten świat uroczy
- Karh
Inni użytkownicy: michuuuu332paihfaiphhueciakxemilyymkmsbiburcypisekk420drosekbeciaacz3marika2137
Inni zdjęcia: Rusałka Pawik na aksamitkach :) halinamPolski Związek jezdziecki bluebird11:) dorcia2700:) milionvoicesinmysoul;) virgo123Wieczór z książką. usinskamostostal kk77mostostal120/160 kk77mostostal 120/160 kk77mostostal kk77