photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 WRZEŚNIA 2012

Wślizguję się do pokoju w środku nocy, gdy moja siostra już śpi. Bezszelestnie, pozwalając ciężarowi ciała rozpłynąć się między dłonie i stopy, wchodzę do łóżka, pełnego jej ciepłego rozespania. Kładąc głowę niedaleko uśpionego ciałka, gdzieś ze środka, nieproszone, nie-na-miejscu, wyrywa mi się kichnięcie.
Budzi się na moment, brutalnie oderwana od powłoki snu, niby zagrożona.

- Przepraszam, kichnęłam.

Leniwie i sennie wtula swoją ciepłą buzię w moje ramię i mruczy:

- Na zdrowie.

Znów zapada się, nosek i maleńskie usta, przepuszczajace spokojny oddech nieznacznie majaczą w ciemności.

Czuję, że jest pięknie. 

Komentarze

~jaksik pięknie :)
13/09/2012 12:54:26