W końcu to zrozumiałam. Odkryłam z narastającym we mnie przerażeniem, jak wielki, obezwładniający guz na duszy.
Nigdy nikt nie będzie wiedział, co się dzieje w Twojej głowie. Choćby nie wiem, jak bliskim był Ci człowiekiem nie zrozumie, dlaczego idąc samemu, stajesz na środku drogi i przez chwilę marzysz, żeby nagle coś pojechało i roztrzaskało Cię w drobny mak.
Nikt nie będzie wiedział, jak bardzo możesz cierpieć przez błahe rzeczy, ani jak nieogarnięta przepełnia Cię euforia na widok piękna.
Dlaczego mówisz do siebie, wyzywasz się, kiedy nie ma światła.
Kiedy chcesz umierać i dlaczego.
Teraz rozumiem tę chęć panowania chociaż nad jedną rzeczą w swoim życiu. Na tę, może pozorną, a jednak uspokajającą władzę.
Ból optymalny.
Ból, który osadza Cię w tym, gdzie jesteś.
Cisza.
Tylko znów - ból głowy, ten szczególny, tuż przed płaczem.
Inni użytkownicy: olejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrsgagi89plk
Inni zdjęcia: Nie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx:) qabiResza figur Wilkonia bluebird11sezon lodów patkigd:) dorcia2700.. locomotiv