photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 12 SIERPNIA 2012

***

Wiem, że mogłabym pisać. Chociażby sama dla siebie, stworzyć w końcu coś od początku do końca, po kawałku, bo wpadają mi do głowy fragmenty życia, które mogłabym opisać.

Jestem na to niestety za leniwa i strasznie mnie to smuci.

 

 

***

 

Do babci przyjechała jakaś daleka rodzina z okolic Olkusza.

Zasiedliśmy więc z ciocią (?) Zosią i kuzynem (?) Mateuszem oraz z dziadkiem Mańkiem i rozpoczęliśmy dywagacje.

Ja: Ja przepraszam, ale ja w ogóle nie wiem, jakie nas łączą więzy rodzinne.

Ciocia: Bo to daleka rodzina jest. Bo Mateusz jest synem córki brata babci Kasi.

Ja: Aha, czyli jest pokolenie wyżej?

Ciocia: Nie, no jak to...

Dziadek: Czekaj no, to Bronek jest dziadkiem żony Zbyszka?

Mateusz: No tak.

Dziadek: No, czyli Piotr jest dla Julii wujkiem.

Ja: A babcia Kasia to jest moja prababcia, a taty babcia...

Ciocia: To ja już nic nie wiem.

 

 

No tak, grunt, że rodzina w komplecie.