Zadufany świat ludzi ! 

Odepchnęłam go. 

- Co ty robisz? 

- To co widać. 

- Nie znasz mnie długo, tak ogólnie nie znasz mnie w ogóle. 

- Racja, przepraszam postąpiłem źle 

- No spoko, uznajmy, że nic się nie stało. 

Poszliśmy w stronę auta. Otworzył mi drzwi. Całą drogę milczałam, nie miałam zbytnio ochoty rozmawiać. Wbiegłam do domu, nie odpowiadając nawet na jego `na razie. Poszłam na górę, włączyłam szybko kompa i zobaczyłam, że na skype jest dostępna Ania. Zadzwoniłam do niej. 

- Cześć, co u was? 

- No hej, a wszystko w porządku, a u ciebie? 

- O mało nie zostałam pocałowana przez własnego szofera. 

- Ale jak to? 

Zaczęłam Ani opowiadać, o tym co się stało. Powiedziałam, żeby pozdrowiła dziewczyny i rozłączyłam się. Zeszłam na dół jednak tam nikogo nie było. Podejrzewałam, że mama wyszła na jakieś zakupy, a Patryk w pracy. Postanowiłam, pójść się wykąpać. Drzwi od pokoju zostawiłam otwarte i poszłam do łazienki. Nalałam sobie gorącej wody i puściłam cicho muzykę. Z dołu usłyszałam kroki. Pomyślałam, że to mama i owinęłam się ręcznikiem. Wyszłam z łazienki i zobaczyłam Daniela. 

- Boże, co ty tu robisz? 

- Przyszedłem, cię jeszcze raz przeprosić, bo nie odzywałaś się cała drogę do mnie. 

Założyłam na siebie szlafrok. 

- Przecież, mówiłam, uznajemy to, że nic się nie stało- usiadłam na łóżku. 

- No tak, ale widziałem, że jest coś nie tak. 

- A tak w ogóle, to czemu nie zapukałeś do drzwi, tylko sobie tak po prostu wszedłeś? 

- Pukałem, ale nikt nie odpowiadał, więc postanowiłem wejść. 

- Aha odpowiedziałam. 

Daniel usiadł obok mnie na i rozmawialiśmy o jutrzejszym dniu. Jakoś tak szybko zleciało. 

- Jestem już usłyszałam mamę z dołu. 

- Okej. 

Pogoniłam Daniela, żeby wyszedł przez okno, bo jak go mama zobaczy to nie będzie za dobrze. Pożegnałam się i wyszedł. A ja przygotowałam sobie ciuchy na jutro. Czarną koszulkę, czarne jeansy i glany. Przebrałam się w koszulkę i położyłam na łóżku. Przyszedł mi sms -słodkich snów, ślicznie wyglądasz w ręczniku. 

Był to sms od Daniela, zastanawiałam się skąd miał mój numer. I przypomniałam sobie, że zapewne ma go od Patryka , aby miał jak się ze mną kontaktować.

CIĄG DALSZY NASTĄPI...