Kurdę tęsknie za skokami !!!!!
A historia zdjęć: Maryna strasznie się cieszyła, że pod moją "nieświadomość" podnosi mi wyżej drążek Wyżej niż wtedy chciałyśmy z Kenią
Ale dałyśmy razem, jak widać na kolejnym
Kocham cię za tą "niewinną" minę Maryn!!!
Później odpłaciłam się
Dzisiaj pojechałam po żłób i podstawkę pod lizwkę, a że to blisko Galerii.... Wróciłam bogatsza o 4 książki i biedniejsza o kilka cyfr na koncie Ale moja dusza jest spełniona, bo tak DAWNO nie kupywałam sobie książek
Tymczasem zamiast uczyć się do biochemi, zagłębiam się w pociągającą historię innych problemów
P.S I ta linia osy u Keni ^^
Ucz się biochemii! Bo ja też muszę i też mi nie po drodze XD