Szczęście w nieszczęściu chciało, że 2 dni po pożeganiu Abiego, przypałętało się to COŚ, które dzisiaj miało amputacje przedniej łapki. Szczerze powiem, że osobiście ciężko zniosłam psychicznie pierwszą godzinę, gdy zobaczyłam kota bez łapki, już nie mówiąc o tym, jakie to ciężkie i trudne musi być dla niego. No ale mam nadzieję, że przejdziemy przez to razem.
Inni użytkownicy: pawel11919opowiemwamoniejabanokornelia89jasss55scantineyeyuyuyyuxddddcwlalven99484wdamianow
Inni zdjęcia: O świcie slaw300Bransoletka z perłowym misiem otienLitwinka purpleblaackNa kolorowo acegŁabędź krzykliwy jerklufotoMiłego dnia Wszystkim życzę :) halinam11 / 06 / 25 xheroineemogirlxPada to rosnę hanusiekKaczki egipskie quen325 :X przezylemsmierc