Szczęście w nieszczęściu chciało, że 2 dni po pożeganiu Abiego, przypałętało się to COŚ, które dzisiaj miało amputacje przedniej łapki. Szczerze powiem, że osobiście ciężko zniosłam psychicznie pierwszą godzinę, gdy zobaczyłam kota bez łapki, już nie mówiąc o tym, jakie to ciężkie i trudne musi być dla niego. No ale mam nadzieję, że przejdziemy przez to razem.
Inni użytkownicy: yuyuyyuxddddcwlalven99484wdamianowmevepeklklssxwqabibbu231piotru002rtyz
Inni zdjęcia: Coraz bliżej jest niebo purpleblaackNa imprę okolicznościową? ezekh114;) patkigdWiatraczna zmieniona. ezekh114Z synem :) nacka89cwa:) nacka89cwaZ ciocią nacka89cwaZ synem nacka89cwaW kociej kawiarni ...pozdrawiam halinamDelikatny komplet biżuterii otien