Minęło mnóstwo czasu od ostatniej notki i wiele się zmieniło. Jak już coś jest dobrze to zaskakująco szybko zaczyna się komlikować. Dziwne jest to, że jeżeli jedna sprawa skomplikuje się, restza idzie w śald za nią. W ten sposób nabieram doświadczenia. Nikt i tak pewnie tego nie czyta więc mogę chyba napisać kilka ciekawych rzeczy, które ostatnio się wydarzyły? Pierwsza wizyta u psychologa. Chwilka rozmowy dosyć miłej z restzą. Terapia. Od września zaczynamy terapię. Ciekawe jak to będzie wyglądać... Boje się. Boje się bo nikogo to nie obchodzi. Tak właśnie dlatego. Nie mam zadnego wsparcia a jestem słaby. Dlatego się boję. Mogę biegać między świszczącymi kulkami wybuchami granatów do asg bronić się w ciasnym okopie ale boje się przedewszystkim samotności. Druga informacja dla kontrastu będzie pozytywna. Wreszcie poznałem kogoś kto mnie zrozumiał. kogoś kto na takie właśnie informacje jak ta powyżej udzielił takiej odpowiedzi, ze nawet nie umiem mysleć o takich sytuacjach. Stało się akurat tak ze kontakt jest mega utrudniony, ale jakoś przezyjemy. Pozdrawiam za to tą osobę. Pozdrawiam też wszystkich którzy czytali to i zrozumieli, tych co czytali i mają to w nosie, i tych najszczęśliwszysch którzy nie czytali tych głupot.
Inni użytkownicy: alexcvbogna123lollypoplollypopolejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetem
Inni zdjęcia: Pierwszy wypatrzony elmarWiosna pamietnikpotworaKlasztor ściana frontowa bluebird11Udany poniedziałek dawste:( szarooka9325... maxima24... maxima24... maxima24Osioł Boży bluebird111409 akcentova