Zacznę może od tego że nikt nie powinien porównywać miłości do przyjaźni.

Może kogoś urażę jak będę o tym pisała ale podsumuje  to z mojej strony. Wiadomo że jestem zajęta. Mam zdanie na ten temat i chce coś na ten temat powiedzieć. Walczyłam kiedyś o moją przyjaźń ale się podałam. Wybrałam go.  Nieraz żałuje mojego wyboru ale już nic nie zrobię. Widzę że starasz się mnie zaakceptować ale wiem  że cierpiałaś prze ze mnie. Przepraszam ale przyjaźń polega na wybaczaniu. Udowodniłam że zawsze mi możesz ufać. Może powiedziałam że koniec naszej przyjaźni ale ja cały czas coś czuje& Nie rozchodzi się o to więc zacznę pisać o tym co chcę.

Miłość to dwie osoby się Kochające. Darzące się zaufaniem, lojalnością i szczerością. W każdym momencie jak zechcesz on przy was będzie, bo was KOCHA.

Przyjaźni to zazwyczaj dwie lub trzy osoby uwielbiające się. Darzące się zaufaniem, lojalnością i szczerością. Zawsze cię wesprze w trudniej chwili, bo jej na was ZALEŻY.

Jak pewnie zauważyliście napisałam prawie to samo w miłości i przyjaźni ale wierzcie to są dwie różnie słowa. Nigdy nie porównujcie, bo byłam w tych sytuacjach i wszyscy mogą cię skrzywdzić.

Wydaje mi się że dla mnie najlepsze uczucie to samotność. Nikt cię nie skrzywdzi, nie zrani i nie będziesz cierpieć. Ale jeżeli masz o kogo walczyć nie podawaj się. Wyjdzie ci to na dobrze. Jeśli boisz się komuś zaufać, objawiasz się lojalności i myślisz że druga osoba nie będzie szczera  to NIE WYBIERAJ SAMOTNOŚCI. Tylko spróbuj zaufać. Bo nie potrafię zaufać, być lojalna i chyba szczera też nie.

JESZCZE RAZ PRZEPRASZAM ŻE CIĘ ZRANIŁAM