Wszyscy kłamią! 

szykuje się kolejna długa notka.

podsumowując. 

ten rok uważam za udany. nie wiem dlaczego. w sumie jedyne dobre rzeczy, które mi się przydażyły to to, że pozanałam wiele wspaniałych osób, uwierzyłam w tą całą "miłości od pierwszego wejrzenia" xd w jakimś stopniu rozwinęłam swoje umiejętności i nauczyłam się, że nie warto oceniać z góry czy coś jest dobre, czy złe. 

te gorsze rzeczy, które przytrafiły mi się w tym roku może zachowam dla siebie, chciałabym jedynie wsponieć o tym, że przekonałam się na własnej skórze o rzeczach, które wcześniej były dla mnie niezrozumiałe. musiałam dostosować się do pewnych sytuacji, które wcale nie były dla mnie łatwe. 

w nadchodzącym roku chciałabym: 

- być milszą dla innych (choć po wczorajszej sytuacji miewam wątpliwości, czy to jednak dobry pomysł xd)

- schudnąć! czyli coś co pojawia się w moich postanowieniach noworocznych co roku xp 

- zakochać się (all you need is love pa pa ra ra ram :D ) tak wiem to głupie xd

- skupić się na samorealizacji, mam tu na myśli nauke gry na gitarze, poświęcanie więcej czasu na rysunki, poprawę ocen itp.

- a no i świadectwo z paskiem muszę koniecznie, bo zawarłam z rodzicami umowę :DD

- więcej kontaktu z ludźmi, mniej siedzenia przed komputerem. 

w sumie to tyle. mam nadzieję, że nadchodzący rok będzie lepszy od ubiegłego :) nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć wszystkiem szczęśliwego nowego roku ;** 

Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego.

http://www.youtube.com/watch?v=mlC0VDfp7PA