poprostu cię kocham. ;3

nie będę się tu rozpisywać, bo i tak nie ma sensu. ;D

 o co mam powiedzieć, to piszę na priv. ;3

Nie wyobrażam sobie życia bez tak jebuniętego

człowieka jakim jesteś ty. <3 Wiem, że czasem nie

jest łatwo, ale zawsze możesz na mnie liczyć. ;) dziękuje,

że gdy upadam ty dajesz tak mocego kopniaka w dupe,

wydrzesz się, pouczysz , że chcąc nie chcąc musze wziąść się

w garść i dalej z tobą tyrać bekę. *_* uwielbiam, to jak wpadasz mi

do domu bez zapowiedzi, łazisz po nim i szukasz czegoś w niczym. ;3

haha. ;D wiem, też mnie kochasz. <33 Jesteś...taką pustą ''blondynką''

....tzn...już niedługo. ;D haha. :3 no i ten... te nasze

nieogarnięte rozmowy typu:

ten co siedział obok tego, takiego, co był obok takiego no ten tego,

który siedział obok tego wiesz którego co ostatnio był z tym takim ten no wiesz...

hahahahahahahahhaa, baaaaaaanany. xd

ale ja jestem wegetarianką. <3 do tej pory

mam beke z twojej reakcji, mimo że była ona

przez sms. :D hahaha. no kurde... tak bardzo

jestes megafajnazarąbista. :)

Z deka się rozpisałam, ale to nic... haha. ;3

Nie będę ci już pisała tych wszystkich naszych

wspomnieć, bo wiem że dobrze je pamiętasz. ;3

W sobote, jak wszystko pójdzie okej, się spotkamy

. <3 i znowy będzie od nowa beka... jedzenia,

a potem z 5 kg w bok... ale wmawiajmy , że pójdzie w cycki. ;3

Tak sb siedzę i sb myśle i okłamałam

cię, że czytam wpisy a tak naprawdę napieLdalam

na klawiaturze i piszę ci tu wuama. <3 hooooohohohohohoh,

krejzor ze mnie. *_*

No i na zdjęcie masz takiego zjeba,

co bawił się w kota. ;3

Mrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr. :3

Twoj: Kot. <3

                                                                                               czasem chcę uderzyć wszystkim i poprostu wyjść.