" ZAKŁAD " Część 3. 

Na fotelu siedział Bartek z recznikiem na twarzy natomiast na łóżku leżał Tomek który przytrzymywał ręką łuk brwiowy z którego kapała krew  .

- Co sie tu stało ? Co z Wami ? Powiedźcie mi wreszcie o co chodzi . Bartek wytłumacz mi to wszystko . Co miał znaczyć ten sms ? No mów do cholery ! 

- Majka przepraszam , tak strasznie Cie przepraszam .. 

-Bartek jesteś pijany , masz rozwalony nos a Tomek łuk brwiowy nie powiesz mi chyba ze to była zabawa .  Chce znac prawde ! Rozumiesz ! Należy mi się to ! 

- Usiądź proszę . Nie wiem od czego nawet zacząć . 

- Najlepiej od początku ! 

- Maja jesteś fantastyczną dziewczyną i wiec że tym co teraz powiem zniszcze wszystko ale nie mogę Cię dłużej okłamywać , nie zasługujesz na to . 

- Słucham o co chodzi ! 

- Pamiętasz jak przyszłaś do remizy zapłakana kiedy Mateusz wyjechał i znowu powiedział Ci że nic między Wami nie będzie ? 

- Tego nie da się zapomnieć no ale co to ma do rzeczy ? 

- Ma wiele . Wtedy razem z Tomkiem założyliśmy się o Ciebie 

- Jak to sie założyliście o mnie ? 

- Założyliśmy się o to , który pierwszy będzie Twoim pocieszeniem po Mateuszu, chcieliśmy wykorzystać tą sytuację ale z czasem jak spotykaliśmy się sam na sam i dużo ze sobą rozmawialiśmy zrozumiałem że nie chcę żadnego zakładu , chce Ciebie ! Starałem się wycofać ale Tomek zagroził że powie Tobie o wszystkim i że napisze do Mateusza a sama wiesz ze on jednak mimo wszystko nie pozwoli Cię skrzywdzić . Oto cała prawda . Wiem że mnie teraz znienawidzisz i nie będziesz chciała znać ale proszę Cię daj mi szanse , nie chcę Cię stracić , nie teraz ! Majka proszę ! . 

Bartek złapał mnie za rękę .. Poczułam znowu te okropne motylki - To był znak , znak że muszę zrobić jedną rzecz . 

Podeszłam do Tomka i uderzyłam go w twarz jak najmocniej tylko potrafiłam . 

Odwróciłam się podeszłam do Bartka 

- Tak wiem zasłużyłem na to samo wiec proszę uderz mnie .. 

Nie wiele myśląc pocałowałam go .. 

- Może i zrobiłeś głupotę ale powiem Ci jedno . Jeśli facet płacze to znaczy ze mu zależy dlatego dam Ci szansę ale nie spiernicz tego !

KONIEC .