tęsknię, jest ok a potem nie...
"(...) trzeba coś kochać, żeby
coś znienawidzić."
Tak mocno jak kochaliśmy, tak bardzo teraz opłakujemy
Chociaż oczy nie widzą to serce i
tak będzie pamiętać !
chciałem byś był ze mnie dumny, mam nadzieje, że jesteś. Gdy spoglądam
w chmury widzę Ciebie, jest mi lepiej, kiedy stoję nad grobem,
zastanawiam się czemu? Zadaję te pytania, proszę Boże przemów, Ale
niebo dalej milczy, wciąż nie słyszę odpowiedzi.
zadziwia mnie, że tyle wspomnień daje jedno zdjęcie muszę poczekać jeszcze i trochę się napatrzeć dawno nie widziałem tego zdjęcia dziś mam okazję to tylko jedno zdjęcie a dało mi wiele wspomnień nie na marne zapisałem je i nigdy nie zapomnę..
Splynela jedna lza, lza ktora potrafi
zmienic wszystko, zycie powywracac do
gory nogami, bo kogos w nim zabraklo i
chociaz go nie widac serce zawsze pamieta
sa miejsca ktore wzruszaja do lez Ciagle
siebie pytasz dlaczego on? Dlaczego ona?
Tak poprostu mialo byc bog ich chcial i
odeszli ale zerkaja na nas i sa z nami
chronia nas, co ich kochamy sami kiedys ta
pojdziemy i to bedzie najszczesliwszy
dzien dlatego ze ich zobaczymy
Nigdy nie zapomnę, w mym sercu nadal żyjesz.
Dziadku, to Ty ? Przecież to głupie
Jak w ogóle mogę o tym myśleć ?
Tak rzadko wierze w Boga bo miał w dupie,
to że potrzebowałem Ciebie jak jeszcze nikt, wiesz ?
Odezwij się, może cudem uda się porozmawiać
Nawet jeśli Bóg się wścieknie...