Nowy rozdział. Ale wciąż te same, pragnienia, plany, marzenia... Co z nich wyjdzie ? Tego nie wiem... to wielki znak zapytanie... Na jaki mam nadzieję, zdobęde odpowiedź.
Na początek szkoła... Tam nic nowego a wręcz chyba nawet nic dobrego... Jedyne co, to to, że zdałam egzamin zawodowy z pierwszej kwalifikacji... A potem bum... Polonistka popsuła humor na resztę dnia stwierdzając, że w moim wieku powinnam wszystkie lektury znać na pamięć... i może jej jeszcze recytować ? Dobiło mnie to...
Co do szczęścia... Jest ulotne, ale stabilne... Może na jego temat dosyć, aby gdzieś nie odleciało....
Ostatnie zdarzenia, chyba powodują, że myślę i postrzegam inaczej... Nie jest to złe... Ale starzanie sobie za dużych schodów w głowie, też nie wychodzi na dobre...
Dlatego własnie powstaje ten blog... Nie tylko dlatwgo aczkolwiek to jeden z powodów.
Drugi to pisanie. Wypowiedzi na dany temat, czy nurtujące innch tematy, pytania.
Pokazanie własngo postrzegania świata...