:**

z Kają Laurą Anią i Julą:D  to był dzień:D Najpierw spotkałam się z Kają i poszłyśmy do niej bo musiała sprzątać.. i wpadłyśmy na pomysł żeby wyjść na rowery..no to ok:D i zaraz zadzwoniła Ala z Julą żeby się umówić na sesję..potem Laura czy wyjdziemy.. to wyszłyśmy z Laurą na rower i pojechałyśmy do mnie po mój rower..potem do teatru na występ Kai kuzynki ale żadna z nas nie wzięła zapięcia do roweru:D Więc ja z Laurą czekałyśmy na jakimś zadupiu z rowerami a Kaja polazła:D to robiłyśmy sb foty i Laura wlazła w gównoo:DD zaraz przyszła Kaja i pojechałyśmy po dziewczyny :DZachwilę musiałyśmy uciec od Alki bo nas wkurwiała i pojechałyśmy po Anię. pojechałyśmy do rynku i cekałyśmy chwilę bo Jula musiała zjeść obiad :D ale był łach:D:D robiłyśmy jakimś starym ludziom zdięcia:D potem pojechałyśmy do Ani bo musiała przebrać buty...zmierzałyśmy do Tesco ale nam się odechciało i pojechałyśmy na przedszkole:D tam grałyśmy w siatke i ja jechałam na rowerze Laury i rozdarłam koszulę;/ ale coo tam:D porzyczyłąm od Juli sweter i dalej szalałyśmy:D potem siedziałyśmy na ławkach i gadałyśmy z jakąś 4 letnią dziewczynką która rozwaliła mój obiekt zainteresowania patykiem (pajęczynę). Potem pojechałyśmy na scenę i robiłyśmy Foty Dziedzicowi  Bodziowi i Mikołajowi:D Ja z Kają musiałyśmy zaraz jechać na rowerach do paryskiej i tak się skończył dzień:D