Po 3 tygodniach spędzonych przy książkach, kserówkach, komputerze,
naprawdę, mam okropną ochotę, rzucić tym wszystkim w kąt.
Wyjechać, odpocząć.
Przeczytać książkę,
która CHCĘ przeczytać,
siedzieć i oglądać serial,
albo filmy,
przez cały dzień
z Tobą.
Iść z Tobą na spacer,
do mojego Zderzaka,
do kina,
zobaczyć szopki,
nakarmić łabędzie nad wisłą.
Pobawić się za chłopakami,
usłyszeć głos mamy
i Mikołaja,
nie tylko przez telefon.
Iść na zakupy!
Spokojnie,
niedługo niedziela.
:~)
Nawet nie wiesz, jak bardzo się ciesze,
że Ci się udało !
Że mogłam zobaczyć Twoją szczęśliwą twarz,
i uśmiech 1 lutego,
że mogłam się cieszyć,
że jesteś taki zdolny,
i przez te 3,5 roku,
nigdy się tak naprawdę nie poddałeś!
I z tego, że niespodzianka się udała,
że wtedy 1 lutego,
przekonałam się,
że jest wielu ludzi,
którzy nie zawodzą.
Gratuluje Ci kochanie ! ;*
M: Rozwale Ci mózg jak wrócimy do domu!
T: Nie, nie stary to ja Ci rozwale!
:)
Nie wiem dlaczego tak szybko to zleciało
może dlatego, że przez ten cały czas,
trzymasz mnie mocno w ramionach,
i głaszczesz po głowie,
a mi nie trzeba nic więcej,
może oprócz tego,
żeby tak zostało.
http://www.youtube.com/watch?v=27bESHiJ9cU&feature=share