715.

Zgadnijcie kto ma zdjęcia z sesji :)

Przepraszam, że dopiero piszę, ale.. chyba jeszcze nie wyszłam z szoku po tym co się dzisiaj wydarzyło..

Tak w skrócie to, zadzwonił do mnie Liam z pytaniem czy mogłabym mu oddać książke którą pożyczyłam jakiś czas temu, zgodziłam się, a on powiedział, że zaraz kogoś po nią podeśle. Kiedy się rozłączylam zaczeła szukać zguby i znalazłam ją w szafie pod telewizorem i było tam coś jeszcze.. zdjęcie USG. Nie wiem czemu jeszcze go nie wyrzuciłam. Nie mogę.

Zaczełam płakać i po chwili usłyszałm dzwonek do drzwi, starłam się uspokoić i otworzyłam. Jakie było moje zdziwienie jak zobaczyłam stojącego przede mną Nialla! Sama nie byłam w stanie do końca uwierzyć, że go widze.

Zaprosiłam go do salonu i natychmiast ruszyłam przodem. Wszystko byłoby okay gdyby nie to, że zaczął pytać co się stało. I wydaje mi się, że zrozumiał wszystko kiedy zobaczył zdjęcie lezące obok książki. Zaczełm bardziej płakać, a on mnie po prostu przytulił i starał się uspokoić jak przyjaciel, nie potrafiłam się opanować, a potem zaczełam go za wszystko przepraszać jeszcze bardziej płacząc. Po chwili powiedział, że mi wybaczył, a kiedy zapytałam czy możemy być znowu przyjaciółmi odpowiedział, że tak.

To chyba najlepsze co mogłam w ciągu ostatnich dni usłyszeć, naprawde. Siedział ze mną tak długo aż się nie uspokoiłam, i chociaż było troche niezręcznie między nami, to nie było znowu taki źle. Był i to wystraczyło. Chcial ze mną rozmawiać, a to ważne czyż nie?

Wybaczyl mi. 

Teraz potrzebuje relaksującej kąpieli, a zdjęcie na powrót znalazło się głęboko w szafie, staram się o nim zapomnieć. Nie jestem jeszcze w stanie się go pozbyć, jeszcze nie teraz.

Przepraszam, że tak późno.

Miała być długa notka, wiem. Ale rozchorowałam się, czuje się naprawde fatalnie i nie jestem w stanie nic sensownego napisać. Więc macie na górze co mialo się wydarzyć w takim dużym skrócie:)

Mam nadzieję, że się podoba. A wkrótce będą długie notki napisane przez Paulinę i Weronikę <3

+Aww Kevin i Dani  Jonas będą mieli dziecko! <33