Zdecydowałam, że prościej będzie mi to zakończyć bez zbędnych pożegnań. Nie udźwignęłabym spotkania, z myślą, że jest ono ostatnim na nie wiadomo jak długo biorąc pod uwagę ilość spędzonego razem czasu przez kilka ostatnich miesiecy. Myślę, że była to dobra decyzja - sms ze standardowym "do kiedyś" zamiast rozbrajającego wieczoru pod hasłem "pożegnanie".
Dzisiaj wieczór z Magdą i Izką. ;* pozdrawiam moją równowagę psychiczną!
Odkładanie pakowania cały czas "na jutro" jest bez sensu, chociaż w głębi serca mam nadzieję, że ktoś w końcu się nade mną zlituje i zamiast od tygodnia powtarzać, że mam się pakować, bo czegoś zapomnę (wtf? to nie Afryka - wszystko można kupić na miejscu ;o) ruszy tyłek i zrobi to za mnie. byłoby miło.
w sobotę ostateczne otwarcie nowego rozdziału w moim życiu...
WROCŁAW!
Chada - "L"
Inni użytkownicy: req12paolkaksniezka96misiek012bambiiik057maz44asdbkicia564aniasobkarolinanananana
Inni zdjęcia: * * * * takapaulinkaWylot Burzowca bluebird11Zagroda. ezekh114PIERWSZE MARCOWE LISTKI xavekittyxOddziela Wisła. ezekh114:) dorcia2700Podróż to przygoda elmar*** coffeebean1... maxima24... maxima24