Violent Inside, Beautiful, Evil 

Jedyne co powiem o sylwestrze to to że był pewnie najlepszym sylwestrem jakim przeżyłam i bardzo chętnie bym go powtórzyła :'3

We're taking the hobbits to Isengard, kurwa suki XD

Uh uh uh, za tydzień testy, a ja nadal nic nie umiem ponieważ przeżywanie Sherlock'a i oglądanie Władcy Pierścieni jest ważnejsze od nauki i dobrych wyników, Amen. 

Oprócz ciągłego zmęczenia spowodowanego szkołą, problemami ze snem oraz zjebanymi kurwami, na które widocznie jestem skazana przez reszte swoich dni, wszystko i tak nie jest okej xd

Byle do lutego ((Jessika wcale nie mówie tutaj o twoich urodzinach, a szczególnie melanżu, który sie powinien tego dnia odbyć XD))

i Francja <3

Mam przeczucie że reszte życia spędze na płakaniu nad perfekcją Małpek <3

Alex kochanie, przeżyłeś 27 lat, jeszcze tylko Matt i pozwalam wam chlać i ćpać ile wlezie xd