photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 5 STYCZNIA 2014 , exif
4354
Dodano: 5 STYCZNIA 2014

Kto by przypuszczał, patrząc wstecz, że znajdziemy się w tym punkcie co teraz? Wszystko się tak zmienia... Tylko nie kolejność w porach roku, chociaż i ta sezonowość zaciera sie mocno. W zimie jest ciepło w lecie zaś deszczowo.  Ktoś ostatnio mi komentuje, że moje życie prywatne jest burzliwe mocno (niedawno opłakiwałaś jeden związek a już masz inny) Tak to prawda, opłakiwałam tylko jeden związek w swoim życiu, nie dlatego, że byłam emocjonalną rozchwianą dziewczynką a dlatego, że dla niego zaprzepaściłam wszystkie ważne priorytety w swoim życiu i była to raczej rozpacz z tego tytułu, że ponad wszelkie poświęcenia, nie udało się nam być razem. Dzisiaj wiem, że to błogosławieństwo bo chwile po tym poznałam kogoś z kim spędziłam wspaniałe wakacje i wydawało mi się, że się zakochałam. Myśle jednak, że ta wątpliwość w słowie 'wydawało' mówi wszystko i po czasie też nie sądze, że to było coś więcej niż głębokie zauroczenie. Jestem lovelasem i świat, pełen namiętnośći, szczególnie w pełnym wdzięku, lecie, sprawia, że mam słabości jeszcze więcej niż przy innych okazjach. Gdy i ta znajomośc się skończyła bez względu na wszystko nie można mi zarzucić, że i ją opłakiwałam, bo chyba dorosłam i zrozumiałam, że pewnych spraw się nie przeskoczy. Ktoś się pytał dlaczego, jak? Nic się nie stało, że tak się stało, zapewniam. Ostatnio dowiedziałam sie, że chłopak z którym trwałam w związku prawie trzy lata, ma kogoś. Ciesze się, że odnalazł szczęście, chciałabym z nim porozmawiać i dowiedzieć się jak się miewa, czy studiuje i czy dalej czasem gra na gitarze, albo co zrobił z kartami które zbierał a które miały magiczne wizerunki. Te cenniejsze miały nawet kolorowe refleksy. Pamiętam wiele szczegółów ale nie pamiętam nic ogólnego, reminiscencje są niekomplete i czasem transparentne. Pomimo wszystko ciesze się, że jest ktoś przy kim się budzi i ktoś komu czule przeczesuje dłonią włosy. I, że tą osobą nie jestem ja, gdyż na własne życzenie się tego wyrzekłam. To było właśnie jedne z wielu poświęceń dla człowieka któremu przypisałam wiele notek na łamach tego bloga, szukając w pisaniu jakieś osobistej terapii. Ktoś też drwił ze mnie z tego powodu ale każdy leczy się jak może. Ja nie wstydze się niczego. Dzisiaj znów mamy zime, 11 stycznia mija rok odkąd na własne życzenie sobie zaburzyłam harmonie w życiu. Rok, i troche jak feniks się odradzałam, z popiołu ostatnich dwunastu miesięcy które były fatalne - momenty upadków i wzlotów, choć w większej mierze upadków. Rok ten pożegnałam więc z ulgą. Znalazłam nowy, lepszy kierunek studiów, mam dwadzieścia jeden lat i robi mi się już zmarszczka na czole a pomimo wszystko otaczam się wśród 8 zaręczonych znajomych, z czego moja przyjaciółka bierze za pół roku ślub, a i tak uważam, że życie przed nami i wszystko co najlepsze jest na wyciągnięcie ręki także i ty rusz swoją i sięgnij po swoje. Ja mam plan na to co zrobić by drgnęła i moja. 

 

Komentarze

~kasia piszesz gdzieś poza tym photoblogiem ?
03/02/2014 9:21:08
juno hmm...
13/02/2014 23:57:27
~gvc ?
18/02/2014 23:30:17
juno a co, sledzisz moje zycie? x)
22/02/2014 22:58:29
~xdd tak, po prostu bez Ciebie więdnę, lol B-)
06/03/2014 15:46:49
juno wiec nie podleje cie innym linkiem, roftl B-D
12/03/2014 21:43:06

~lana mialas kiedys grzywke? farbowalas kiedys wlosy? czym malujesz brwi? jak udalo Ci sie pozbyc tradziku? jestes na jakiejs diecie? wrcisz kiedys do blogspota?
24/01/2014 23:52:57
juno mialam/nie/kredka, woskiem, cieniem, opcjonalnie/dobra higiena o cere, drogimi kosmetykami/roznie, czasem tak czasem nie/nie.
28/01/2014 20:02:38

weeke Świetne zdjęcie :) Gdzie ćwiczysz? :)
A co do notki, to jasne. Każdy ma swoje życie i od niego zależy jak się ono potoczy. Nikomu nic do tego co robisz i jak je wykorzystujesz. A swoje opinie mogą sobie wsadzić w ...buty :) Więc powodzenia Ci życzę :)
27/01/2014 18:58:12
~mhm Jesteś taka ładna! Na jakim kierunku studiujesz? A co do związków, to też się zastanawiam, czy warto tak wiele poświęcać... Najgorzej znaleźć czas na takie "rozkminy", potem nie da się od tego uciec. Fajna notka, wiele wyjaśnia, pozdrowienia.
11/01/2014 13:06:33