Chwila

Jakoś nie mam dzisiaj humoru...

Zdjęcie takie emowskie, ale mimo wszystko piękne.

Zastanawialiście się może, co się potem z nimi stanie? Podobno miłość może być wieczna. Gówno prawda. Nic nie jest wieczne. A słowa "zawsze" i "nigdy" nie powinny w ogóle istnieć. Może czytacie tą notkę przelotem, w ogóle nie zastanawiając się nad jej sensem. Prawidłowo. Jednak jeśli macie trochę czasu, może warto się zastanowić. Czy jeśli ktoś mówi, że na zawsze będzie taki i taki, że ten budynek czy to drzewo stało tu od zawsze czy będzie stało na zawsze... stek bzdur. Albo że nigdy się to nie zmieni, nigdy o czymś nie zapomni, nigdy nie będzie tak czy tak. Nie można tego mówić, bo nie wiemy, co przyniesie czas. Wszystko może się zmienić, niezależnie od naszych przepowiedni 'zawsze' czy 'nigdy'. Umiesz liczyć- licz na siebie. I bądź gotowy na każdą ewentualność, bo nie przewidzisz przyszłości. Może i pierdolę sobie głupoty, ale muszę jakoś się wysłowić.

Zauważyłam, że fbl prowadziłam regularnie dodając notki wtedy, gdy nie miałam się komu wyżalić, wygadać... kiedy znalazłam ludzi, wszelkie fora, blogi i inne takie poszły w odstawkę. Takie spostrzeżenia. Ale martwi mnie, biorąc pod uwagę to, co napisałam powyżej, jedna rzecz. Znowu zaczęłam pisać.

Życzę miłych wakacji.

Wybacz Macieju, ale zjebię od Ciebie patent: dzisiaj imieniny obchodzą Alojzy, Alicja, Marta. Wszystkim solenizantom życzymy wszystkiego dobrego.