To będzie chyba ostatni wpis na tym fbl, który z resztą i tak jest porzucony od lat.
Bezbarwne, wyblakłe wspomnienia. Nieruchome postaci na fotografiach. Cienie czegoś z dawna już umarłego. Mogłoby się zdawać, że ktoś wymyślił tę historię dając upust swojej tęsknocie, samotności i niespełnionym marzeniom. Może to tylko wizja z pogranicza wyobraźni, sen, którego wydarzenia rzeczywiście nigdy nie miały miejsca? A może przebłysk pamięci, niepochodzący z obecnego świata? Nie jestem w stanie tego określić. Jednakże, niezależnie od swojej istoty, ten ślad istnieje we mnie. Odarty z emocji, poszarzały i zniekształcony, ale bez wątpienia istotny. I chociaż przemierzam już życie na nowej drodze, chcę zatrzymać w pamięci to, co składa się na moją tożsamość i zaakceptować każdy swój wybór, nawet, jeżeli nie był właściwy. W końcu mogę zawędrować tam, gdzie tylko zapragnę.
Koniec historii,
fin.
https://www.youtube.com/watch?v=eAYT8SQelWE
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika jotei.