Samobójstwa

Coś ze starych notek......

Czy macie świadomość? Że właśnie teraz w tym momencie, gdzieś na świecie jakiś facet szykuje się by się zabić?
Czyż to nie wspaniałe? Zatrzymaliście się kiedyś choć na chwilę by pomyśleć o czymś takim? Ja tak. To fajne zajęcie i interesujące i jest to prawda.

W tym momencie jakiś koleś szykuje się do kopnięcia w kalendarz. Ponieważ statystyki mówią że każdego roku milion osób popełnia samobójstwo. Milion... To 2800 dziennie. To jedna osoba co 30 sekund...............

...........................

...........................

..........................No i kolejny koleś kopyrtnął....

I mówię: "koleś" ponieważ mężczyźni czteroktornie częściej niż kobiety popełniają samobójstwo. Choć kobiety częściej próbują. Więc mężczyźni są w tym lepsi;) To jest rzecz nad którą dziewczyny możecie popracować.
Jeżeli chcecie równouprawnienia, musicie zacząć częściej odbierać sobie życie.
Ale... Tak sobie myślę, a jest to ciekawa sprawa, a "ciekawość", to ważna sprawa dla mnie.

Jest ciekawą sprawą to że w tym momencie szanse są spore, że jakiś koleś ciągnie krzesło po podłodze w garażu, starając się je postawić dokładnie pod krokwią, nie chcąc być zbyt daleko od środka sufitu. Jeżeli coś robisz, rób to dobrze....
Gdzieś indziej inny koleś wyciąga broń z szuflady w szafce przy łóżku. Ktoś inny otwiera opakowanie nowiutkich żyletek, Może walcząc trochę z tą pieprzoną folijką :)

Ja myślę że to jest interesujące jak cholera. To jest prawdopodobnie najciekawsza rzecz jaką możesz zrobić ze swoim życiem...................... zakończyć je.

Ale myślę.......  ja bym tego nie mógł zrobić. A Wy? Boże. Nie mógłbym popełnić samobójstwa nawet jeżeli moje życie by od tego zależało :) Ale rozumiem to.

Ale nie zastanawiam się czemu on to zrobił, jakie myśli chodziły mu po głowie. Wiecie nad czym się zastanawiam? Jak jeden z drugim znaleźli na to wszystko czas?! Kto ma czas żeby popełnić samobójstwo? Nie jesteście zajęci? Ja mam od chuja roboty. Samobójstwo byłoby na samym końcu mojej listy rzeczy do zrobienia. Prawdopodobnie jeszcze poniżej pozycji: "Podpalić swój własny dom."

Ale przed samobójstwem pewnie wcześniej dokonałbym małego samookaleczenia. Wiecie, kilka silnych dźgnięć w ramię. Sprawdzić czy w ogóle jest mi w tym do twarzy.

Przede wszystkim trzeba mieć priorytety. Wiecie...
Trzeba mieć także plan, na podobną okoliczność. Całe to gówno trzeba zaplanować. Ludzie nie wybiegają po prostu z domu by skaczyć z mostu. Trzeba wcześniej podjąć sporo decyzji.
Wyczucie czasu jest ważne.....