Zastraszanie, obiecywanie, sianie paniki, taki obraz dla polskich kibiców kreuje prasa, internet, media.
Zastraszają, że "bandyci ze stadionów trafią za kraty", obiecują, że pobudują nowe, w pełni zachodnioeuropejskie stadiony, a wśród naszych środowisk coraz częściej sieją panikę, że to już koniec zorganizowanego ruchu kibicowskiego. Nie tak prędko!!
Po pierwsze, Polska nie jest, nie była i nigdy nie będzie państwem prawa! To jest kraj zacofany, biedny i stanowiący wejściowy próg przedpokoju w tym wielkim budynku o nazwie UE. To, że coś tutaj jest naśladowane, wdrażane w życie przez polityków, nie oznacza, że w rzeczywistości coś się zmieni.
Po drugie, te zachodnioeuropejskie stadiony budowane właśnie w Polsce, wcale takie zachodnie nie są! To są stadioniki jak ten w Kielcach czy Ostrowcu Świętokrzyskim, które nie stanowią infrastruktury i wielkości nawet połowy swoich zachodnich odpowiedników z Niemiec, Włoch, Hiszpanii czy nawet Grecji!
Po trzecie ruch kibicowski w Polsce to nie jakaś zabawa czy fanaberia, tylko styl życia kolejnych pokoleń młodych ludzi. Czym oni nas straszą do kurwy nędzy?! Ze zrobią to co w Anglii, że wymienią publikę na stadionach?
Proszę bardzo, niech wymieniają. Tylko ciekawe, kto będzie przychodził na te ich polskie euro stadiony?! Przecież klasa średnia w tym kraju to jesteśmy MY!!! Masz dom lub mieszkanie, telewizor, komputer, stałą pracę lub szkołę i stać Cię żeby pojechać w sobotę z kumplami na mecz, no to jesteś klasa średnia!
Nie masz miliona złotych, nie jesteś milionerem ale też nie jesteś bezrobotny, bezdomny, ogranięty wyniszczającymi nałogami, bez jakichkolwiekw perspektyw na przyszłoś, nie jesteś przecież marginesem. A więc kim kurwa jesteś!?
Jesteś klasą średnią, bo tak jak Ty w tym kraju wygląda klasa średnia, zwykli, przeciętni ludzie. Tacy jak My. Ci co chodzą do kin, teatrów, zamiast na mecze, to też klasa średnia. Przecież bilety tam nie zaczynają się od 1000 zł, tylko od 15-20 zł wzwyż, a więc to samo co na stadionach. Tylko, że ci ludzie z kin i teatrów nie chodzą jakoś na stadiony. Dlaczego? Bo się boją? NIE!! Bo mają to w dupie!! Bo mają inne zainteresowania i nigdy ich raczej nie zmienią, tak jak my nie zmienimy swoich! Uświadommy sobie, że ci wszyscy piłkarze i prezesi istnieją dzięki nam. To my nakręcamy ten biznes pt. "Polska piłka"! Demokracja daje nam wiele możliwości, zacznijmy uczyć się, jak je wykorzystywać, by nie dać się wydymać tym wszystkim, którzy żyją dzięki naszej pasji.
Razem osiągniemy swój cel!!