Takie tam sprzed 3 lat :D
Nie wiem czy wiecie... ale ileś lat temu ktoś tam słuchał, Judas Priest (taka ostra kapelka) włączyli ich piosenkę, a potem się zabili...
Więc zaczęto zganiać samobójstwa na heavy metal. Jeżeli to morderstwo, to teraz raczej zgania się na rap. Ale nigdy na rodziców. Zauważyliście? Rodzice teraz chyba nie odgrywają roli w wychowaniu dzieci. Rodzice wychowują dziecko 4, 5, 6, 7 lat i jeżeli okazuje się zjebem, kurcze... to oni nie mają z tym nic wspólnego. "To przez te dzieci z którymi się zadaje." Zdaje się że rodzice to najbardziej skurwieni ludzie na świecie. Cóż, zawsze byli. Od stóp do głów. Słuchajcie. No szczerze, tak jest w tym fachu. Chcesz być rodzicem, musisz być skurwielem przynajmniej na pół etatu. Spójrzcie na to tak, są dobrze ustawieni. Jak dzieciak to fajtłapa, to odżegnują się od niego całkiem. Ale jak coś osiągnął, dostał stypendium albo coś takiego, to są pierwsi do "wspólnego zdjęcia" chcąc trochę przyszpanować. Pewnie fajne uczucie jeżeli można sobie je wmówić.
O takich rzeczach rozmyślam siedząc samemu w domu podczas burzy czekając na telefon od kuratora. A te pomysły, same wpadają mi do głowy. Po prostu przypływają, nieproszone. Ja nie proszę o takie rzeczy. Jestem jak naczynie. Puste naczynie. Nachodzą mnie myśli. Niektóre z nich są trochę niekonwencjonalne. Tego jestem pewien. Ostatnio myślałem o tych młodych kobietach które dziś pochowano. Myśleliście kiedyś o nich? Pewnie nie. Ale ja myślałem o nich... które umarły 2-3 dni temu, a dziś zostały pochowane. Niektóre miały problemy z sercem, niektóre z nerkami. Ale większość z nich miała całkowicie zdrowe cipki. Fajne cipki, niezłe cycki, całkiem ciasne odbyciki... poszły na zmarnowanie, w piachu.
Smuci mnie to bardzo, że jakieś fajne, młode cipki będą gniły 2 metry pod ziemią. Bo jeżeli można............ jeżeli można w naszych czasach być dawcą serca.................... OK, OK? Dla kogoś kto go potrzebuje, to musi być jakiś sposób by odzyskać choć część tych cipek i dać je potrzebującym.... Może jakiemuś starcowi żyjącemu wysoko w górach. "ŁAŁ!. Jasna cholera. Popatrz na to kurestwo. To jest świetne. Dziękuję uprzejmie. Dziękują Panu, Doceniam to. Dziękuję, dziękuję. Bądź błogosławiony. Kroczysz ścieżką Pana. Wiesz o tym? To lepsze niż wydawnictwo Urzędu Skarbowego... Słuchaj, kolego, nie masz może rudej? Nie? Tak myślałem. Sam nigdy takie nie miałem. Dzięki serdeczne.... Słuchaj, ona jest prawdziwa tak? Nie taka którą można kupić w sklepie dla dorosłych. Co? że jak? O.... OK. Poczekaj chwilę..... Jezu Chryste w baletkach. Kurewsko prawdziwa. Kojarzę skądś tę kurwę tak czy siak. Aż wyprostowało mi włosy w nosie. Lepiej zabiorę ją do domu i wsadzę do lodówki."
Fundacja "OCALMY CIPKI". "Daj coś co będzie dawać" Pieprzyć wieloryby, Ocalmy cipkę.
Ale wszystkich bym nie zachowywał. Nie wszystkie.... Niektóre są trochę zużyte.... Nie chcielibyście dostać jakiejś wielkiej gumowej. Takie są kiepskie. Czego potrzeba, to coś miłego i ciasnego ale elastycznego. Trzeba by pomyśleć o ograniczeniu wiekowym, albo przeglądach po jakimś dystansie. Wiecie, jak ustalicie średnią długość członka, średnią ilość jego pchnięć podczas stosunku, średnią ilość stosunków w życiu, ustalicie przebyty dystans kobiecej pochwy. I dziewczyny nie myślcie że zostawię Was bez niczego. Dla Was będą zestawy: Ptak + Jaja. OK? Dostaniecie od razu po tym jak nastąpi stężenie pośmiertne. Przyznajcie się panie. Nie chciałybyście takiego zestawu? Bez całej gównianej reszty która za nim wędruje? Co? Pewnie że tak. Dostaniecie coś fajnego, na szafkę nocną. Łatwo go znaleźć w ciemności. A jak mama Was odwiedzi, zakryjecie go kapeluszem..... Ktoś musi o tym wszystkim myśleć.... Najwidoczniej to ja zostałem wyznaczony.