NEVER SAY NEVER BITCH 

Dzień jak co dzień. Nigdy nie dzieje się nic ciekawego. Nudna monotonia, powtarzająca się każdego dnia. Mam wrażenie, że coraz bardziej odchodzę od swoich życiowych celów. Chcę robić coś innego niż robię, chcę być kimś innym.. Chciałabym spróbować czegoś nowego, ale się boję. Kiedy już sobie coś postanawiam, jakaś sytuacja od razu mi to rujnuje, zmieniają się moje plany i priorytety. Chciałabym być przede wszystkim sobą, ale gdzie jest moje prawdziwe "ja" w tym tłumie zagubionych dusz? Nie potrafię znaleźć siebie, nie mogę odkryć kim tak naprawdę jestem. Ta sytuacja powoli mnie wykańcza.. Czuję się coraz gorzej, ale to ukrywam. Już dawno nauczyłam się jak to robić. Jak udawać kogoś innego, przybierać maski, w różnych sytuacjach być kimś kompletnie innym. Ludzie nigdy nie potrafią odróżnić kiedy jestem sobą, a kiedy udaję. Teraz - po latach, sama nie potrafię tego robić.. Moje osobowości się wymieszały, stwarzając jakąś niesamowitą mieszankę. Robię rzeczy, których nie powinnam. Nie wiem czym się kierować w życiu. Mam mętlik.. Jestem jakby w takim zaklętym kole, z którego nie ma ucieczki. A jeśli już nawet uciec, to dokąd? Kim wtedy bd? Jak wyrzec się tego mętliku i zacząć wszystko od nowa? No właśnie.. Nie da się.

http://www.youtube.com/watch?v=fwccwVbAFMM

ASK