PUCEK. :* 

dzień dobry.

nie wiem czy ktoś tu coś wgl jeszcze czyta, ale mam dziś za dużo wolnego czasu.

postanowiłam coś nabazgrać.

dzisiaj jest 8 MARCA 2016r., Dzień Kobiet.

właściwie mało szczególny dzień, ale jednak mój dzień, dzień kobiety.

zaczął się kolejny semestr na studiach, kolejna sesja przede mną.

częściej pracujemy na systemach logistycznych, powiązany już z pracą w tym zawodzie.

niedawno pewien profesor zaintrygował mnie jedną książką, którą mam zamiar przeczytać.

wow Ola będzie czytać książkę, też się zdziwiłam, ale z chęcią zobaczę czy było warto.

zrezygnowałam z pracy.

tak, to była trudna decyzja, bardzo lubiłam swoją pracę, przywiązałam się do ludzi, z którymi pracowałam.

ciężko było się rozstać, ale trzeba było coś zmienić.

miałam szukać innej pracy, ale moja przyjaciółka zaproponowała mi inne wyjście.

jak ściągnąć z uczelni hajsy?

właściwie nigdy nie wczytywałam się w przyznawanie stypendiów, bo wiem, że socjalne mi na pewno nie przysługuje.

ale naukowe..........pomijając fakt, że tylko do gimnazjum miałam świadectwo z czerwonym paskiem

później jakoś ambicje mi spadły, tak Lenistwo przez wielkie L

jednak propozycja Patrycji była do rozważenia

tak, będę się więcej uczyć, żeby mieć wyższą średnią

wow Ola będzie się uczyć, tak też się dziwię i nie wiem czy dam radę.

miłość?

w maju pykną nam 2 lata już odkąd zdecydowaliśmy, że będziemy parą

2 lata związku, to brzmi tak cudownie, a nie zawsze było cudownie

i tak bardzo bardzo bardzo mocno Go kocham, najmocniej

będzie ślub............i wesele też

a co dalej? przyszłość? jakieś pomysły na życie?

nie wiem, myśli mam dużo

wszystko wyjdzie w praniu.

buziaczki!

Ps. jeśli ktoś to przeczytał, fajnie by było jakby zostawił po sobie jakiś ślad. :)