photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 19 GRUDNIA 2011
49
Dodano: 19 GRUDNIA 2011

1.

Siemka. Ten fotoblog był już tyle razy używany i nigdy nie wypaliło to jaki miał cel. Ostatnio postanowiłam , że powróce do mojej "twórczości". Tzn do pisania opowiadań. Pisałam już dwa opowiadania o J.Bieberze , ale ten bedzie zupełnie inny. Miłego czytania.

 

 

Mam na imię Michał i chce przedstawić wam moja historię. Pomimo tego , ze jets to internet chce sie tutaj wyżyc by nie wracac do głupst , które mnie prześladują , po których sa liczne znaki. Trzy lata.... Tak , trzy lata spedziłem w pierdlu. Myślę , że powód za co tam trafiłem jest akurat najmniej ważny. Ale jak chcecie już wiedzieć siedziałem za włamania i kradzieże. Dzisiaj wyszedłem. Dwaj policjanci otworzyli brame wiezienia i poczułem wolność. Siedząc tam myślałem , ze już nigdy tego nie poczuję. Wyszedłem , doszedłem na autobus wsiadajac nie wiedzialem gdzie jade. Wszystko było mi tak bardzo obce. Spytałem siedzacej pani obok gdzie dojeżdża ten autobus. Wyjaśniła mi wszystko. Wiec jechałem dalej. Wysiadłem na alejach. Przeszedłem kilka kroków i stanołem w miejscu. Wszystko stało sie takie inne. Ulice , kamienice , sklepy a nawet ludzie. Żadnej znajomej twarzy. Nic , zupełnie nic. Wszedłem do domu , a matka rzuciła sie na mnie ściskając mnie i przytulając . Odwzajemniłem gest. Po chwili siostra przybiegła razem z bratem i zrobili to samo. Jak oni sie zmienili. Klaudia skończyła w tym roku 9 lat , a Kuba , Kuba 5. Jestem w szoku , ze mnie pamiętał. Nie miałem ochopty na nic. Wszystko wyobrażalem sobie inaczej. Poszedłem do pokoju zamykając sie i słuchajac moich nut. Brakowało mi tej chwili relaksu . Czytałem , nadrabiałem to co tam straciłem. Było tego od cholery. Wszedłen na gadu . Na ekranie pojawiło mi sie chyba z 300 wiadomości. Nie wiem , nie liczyłem , ale od 3 lat nikt tu nie zagladał. Moje konto było nieuzywane. Wszystko w nie naruszonym stanie. Tak jak zostawiłem takie było i teraz.Przez jakąś godzine siedziałam i odpisywałem na wiadomości. Przeglądajac internet trafiłem tutaj. Ludzie opisuja swoje dni , plany i wspomnienia. Powiedziałem " dlaczego nie ? ". Spróbowałem. Zalogowałem się i zaczołem pisac co mi w duszy gra.