Everyday 

Siemanko ;*

Dzisiejszy dzionek mi jakoś tak minął zwyczajnie ...

Pamiętam jak na początku wakacji mówiłam, że "to będą najfajniejsze wakacje w mojim nudnym,głupim życiu" no cóż niestety nie spełniło się i te wakacje są zwyczjne, a właściwie to nawet trochę nudne szczerze mówiąc to nawet nie chce mi się nigdzie iść nie mam potrzeby żeby wyjść z domu.Dobrze mi w mojim kochanym domku <3 Właściwie to mam już dość nie radze sobie chciałabym żeby wszystko było łatwiejsze nie mam już siły wszystko się sypie . To wkużające,bo gdy jedna rzecz mi się udaje nagle przychodzi druga, ktora wszystko niszczy. Nikt mi nie pomaga ... nie wspiera można powiedzieć,że jestem zdana sama na siebie. Jednak najbardziej mnie dobija to,że ludzie mnie nie rozumieją ale nie dlatego,że jestem taka "skąplikowana" ale dlatego,że nie chcą zrozumieć.Myślą,że wiedzą wszystko ale tak na prawdę nawet nie zdają sobie sprawy z tego jak dla mnie jest to ważne i nie pytają się dlaczego tak mi zależy tylko po prostu mówią żebym już dała sobie spokuj żebym odpuściła,że już wystarczy ... Czemu po prostu nie sprubujecie mnie zapytać czemu mi zależy,czemu tak bardzo się uwziełam i po prostu najzwyczajniej w świecie nie przestane ?!