cześć kruszynko!

mam tam do góry do Ciebie pytanie.. czemu nam to zrobiłaś? czemu pozwalasz nam tak cierpieć? tak płakać? tak ŻYĆ bez Ciebie? Ciągle wydaje nam się, że to głupi sen, z którego zaraz się obudzimy.. nie możemy w to uwierzyć, nie możemy się pogodzić! jest nam Ciebie strasznie brak, Twojego uśmiechu, Twojego ciągłego gadania, ciągłego śmiania, ciągłego bycia przy nas, wsparcia w każdej nawet najmniejszej drobnostce! Pamiętasz nasza rozmowe na pkp? ja pamiętam, pomimo tych 2 lat, ja nadal pamiętam wszystko co rozmawiałyśmy i jest mi teraz cholernie źle, że to zrobiłaś i nic nie powiedziałaś! Aniołku, Kocham Cię bardzo mocno! Mam nadzieję, że tam na górze jest Ci lepiej i patrzysz teraz na nas wszystkich i już planujesz jak wszyscy spotkamy się tam na szczycie haha! Tęsknie.. cholernie tęsknie...

STAY STRONG!