Ready? Steady? Go!
My luck? It's gone.
[edit] Zmieniłam się. Zmieniłam się nie do poznania. Jestem twardsza? Zdecydowanie. Bardziej asertywna? Nie ma mowy. Ludzie dalej wchodzą mi na głowę i po niej skaczą, a ja jeszcze ich bronię. Ale już chyba taka zostanę, pieprzona altruistka. Moja mama ma rację - w tym jesteśmy identyczne. Pragniemy szczęścia drugiego człowieka, nie bacząc na swoje własne. Ale... Dobrze mi z tym. Lubię to robić, lubię patrzeć na czyjś uśmiech.
Jest coraz gorzej. To już 4 miesiące. Za długo. Ale daję radę w tym słodkim cierpieniu. To znak, że wszystkie przeżycia uczyniły mnie prawie niezłomną. Prawie.
Ale spełniam się. Walczę. Piszę. A to pomaga mi być szczęśliwą.
(...)
"Ale nic się nie zdarzy. Żadne, samo z siebie,
nieprawdopodobieństwo. Jak w mieszczańskiej dramie
będzie to prawidłowe do końca rozstanie,
nie uwietnione nawet dziurą w niebie. (...)" ~ Wisława Szymborska
Inni użytkownicy: mati1990balanonymous02221bobo21jankowiakpaulimyskax3alexcvbogna123lollypoplollypopolejtoxddderwa22
Inni zdjęcia: 1410 akcentovaDZISIEJSZY KSIĘŻYC xavekittyxPonoć chory.. jestersarmy... itaaan127. atanaWhat You Wish For jestersarmyZwiedzando purpleblaackJestem jak niebo nad miastem bluebird11Apel jestersarmyja patkigd