tak znienawidziła świat,że kiedy wychodziła z domu miała nadzieje,że rozpierdoli ją jakiś samochód
byś mógł z łaski swojej podejść,przytulić i zamknąć mi oczy pocałunkami..bym była ogromnie wdzięczna
Szczęście-coś co nas uszczęśliwia
Wierność-to,że ktoś jest wierny,a nie puszcza się za plecami jak dziewka
Przyjaźń-tak pojebana osoba jak ty sam
Miłość-choroba,której ciężko się pozbyć,która uszczęśliwia i rani.
"TY"-zakłamany egoista bez jakich kolwiek uczuć!
los by mógł pisać życie ołówkiem to wtedy bym zainwestowała w tą gumkę i bym się pozmieniało może coś
przyjaciele?-jo jebać tych pseudo przyjaciół.
jak będziesz chciała się zakochać.to najpierw se pierdolnij kilka razy w łeb.będzie tak samo jak z zakochaniem tak samo boli
przyjaźń jest wpisana w treści naszych serc.
spoko kochanie też mam wyjebane na to co jest między nami
No nie wiem kocham cię za to,że bluzgasz.pijesz.palisz.za każda twoją wady,z których zrezygnowałeś dla mnie
dziewczynko obojętność w tym świecie jest normalna
Odpuściła sobie go,ale po kilku dniach zrozumiała,że nie może zapomnieć o nim i siedzi w jej sercu jeszcze iskierka nadziei,że może on wróci do niej kiedyś i powie kocham cię.
codziennie wieczorem przez godzinę wybierała ubranie na jutro do szkoły.szukała takie odpowiednie dzięki,któremu on w końcu zwróci na nią uwagę..
każdy dziwił się,że w takim krótkim czasie się zmieniła,że zaczeła podejmować szybkę decyzję,nie działała pod wpływem emocji,każde słowo analizowała na wiele sposobów.ale nikt nie zauważył jak ktoś ją zranił,że musiała tak dorośleć
oparta o ścianę starego domu.zerkała na niebo z myślą o nim tak bardzo chciała wiedzieć co robi w tej chwili.czy ma kogoś.czy już się pogodził z myślą,że nigdy nie będą razem te pytania dręczyły ją,ale odp..znał tylko on,a przecież nie zadzwoni i się nie spyta..Niebo przypominało jej go,jak wspólnie mogli gapić się w niewinne niebo,które było przecież takie piękne.zatracała się po woli w blasku słońca i białych chmurach,które po woli się przesuwały,a z oczu jej spływać zaczęły małe kropelki.Były to łzy...łzy jej smutku