Cześć dziewczynki! :*

W końcu dorwałam się do komputera :)

Mogę opisać w końcu co u mnie, dokładnie. Chciałam dopisywać poprzednią notkę, ale stwierdziłam, że to bez sensu.

A więc trzymam dietę 1000kcal no i ćwiczę codziennie. Staram się.

Nieraz przekraczałam limit kcal, ale nieznacznie więc nie przejmuję się tym. Nie mam świra na tym pukcie, po prostu chcę dążyć powoli do swojego celu.

No więc może go opiszę. Od razu mówię, że nie dążę do nabycia odpowiedniej ilości kg, bardziej sugeruję się wymiarami. Moim celem jest 50cm w najgrubszym miejscu w udzie. Nie będę pisać teraz ile mam, za półtora tygodnia napiszę wam porownanie :)

Dzisiejszy bilans:

ś: kawa z mlekiem [70kcal] i fitella musli [230kcal]

IIś: dwa ciastka zbożowe i kanapka z razowego z kiełbasą [300kcal]

o:-

p:-

k: pół kotleta z piersi kurczaka, ok. dwa ziemniaki i surówka z kapusty kiszonej [400kcal]

równe 1000kcal, od razu piszę. Kcal liczę bardziej na oko i raczej zawyżam.

No i ciąglę sączę wodę :)

aktywność:

rower 40min.

ćwiczenia na szczupłe uda

Kochane, mam dla was świetną stronkę! www.cwiczenia.org <- macie tam wszystko, od diety bananowej po ćwiczenia na wyszczuplenie twarzy! Polecam. 

Przepraszam, że nie piszę codziennie :( Ale na fbl jestem zawsze i czytam wasze notki. Częściej jestem na telefonie, a przez to nie mogę wam nic przekazać, bo niestety notki z telefonu są ograniczone do minimum... GŁUPOTA ;/

no nieważne, postaram się pisać częściej!

XOXOXO MOTYLKI!