cel? 50cm w udzie^ 

Cześć chudzinki XXX

Co u mnie:

Nie poszłam do szkoły, bo muszą zamrażarkę przywieźć, a nikogo nie ma.

Rzadko piszę bo zbytnio nie mam się czym chwalić, ale codzień czytam co u Was!

Waga mi się popsuła i ubolewam nad tym :C

Nie mam pojęcia ile ważę..

W sumie nigdy Wam nie pisałam tak dogłębnie co u mnie się dzieje, oczywiście pomijając dietę, ćwiczenia itp., Dziś stwierdziłam, że czas najwyższy, byście mnie w końcu poznały. O sobie mogę tylko napisać, że jestem egoistką. Mam cudownego chłopaka, już ponad dwa lata [30.10.2010], czasami jak przemyślę swoje zachowanie wobec Niego.. Mam ochotę skarcić sama siebie. Ostatnio doszło do sprzeczki na mieście między nami, gdy wracaliśmy od weterynarza. Zazwyczaj gdy się kłocimy, po prostu nie mam nawet ochoty na Niego patrzeć, więc zawołałam taksówkę i, pomimo jego próśb, nie pozwoliłam mu jechać ze mną do domu. Dodam, że weterynarz znajduje się jakoś 30min. szybszym tempem ode mnie z domu. Kiedy wysiadłam z taksówki i wchodziłam już po schodach do mieszkania, usłyszałam tylko jak ktoś biegnie po schodach.. Przed drzwiami obróciłam się, a On mnie złapał.. Byłam w szoku.. Szkoda mi Go było, padał ze zmęczenia, dyszał.. Nigdy nie widziałam Go w takim stanie.. Jak już mnie przytulił to zaczął przepraszać. Jestem w 100% pewna, że Go kocham i chcę by był ojcem naszych dzieci, ale czasem zachowujemy się jak dwoje pięciolatków.. To nas niszczy, ale zawsze staramy się to naprawić. W większości to On się stara, a ja się przyglądam zamiast dać z siebie więcej niż dotychczas.. Teraz nie będziemy się widzieć 8 dni :( Nawet w święta pracuje.. Przepraszam za taką długą [jak na mnie] notkę. Nie mam z kim pogadać, przyjaciółka zbytnio nie ma teraz czasu, poza tym ma swoje problemy, nie chcę jej martwić, nikt nie ma czasu. Semestr, zaliczenia, okres przedświąteczny, planowanie, zakupy, obowiązki.. Ja to wszystko rozumiem. Dlatego piszę do was. Zakładam, że i tak mała cząsteczka to przeczyta, jeśli w ogóle. No ale chcę tu pisać o sobie. W końcu moje życie nie składa się tylko z diety i ćwiczeń.

bilans:

I śniadanie: Kanapka złożona z razowego z hohlandem śmietankowym i ogórkiem + mandarynka [250kcal]

II śniadanie: 1,5 kanapki z razowego z serkiem kanapkowym, pomidorkiem i cebulą [170kcal]

obiad: edit

podwieczorek: edit
kolacja: edit

aktywność:

10x skłony

20x skrętoskłony [po 10x na nogę]

20x podnoszenie ciężarków [na biust]

20x skośne brzuszki

10x wymachy

60x unoszenia na nogę

uda w 5min. x3

mel b 10min. trening brzucha

i na wieczór przewiduję 40min. roweru.

CHUDEGO KRUSZYNKI XXXXXXX