photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 LIPCA 2012

Dzień 2

A wiec tak, dzisiaj przez wyjazd zawalilam wszystko. Pojechalam z kolegami do 3miasta, spotkalam sie tam z kolega ktorego nie widzialam 10msc, wiec piwko, a nawet 2.. pozniej on musial juz isc, a moi byli w innym miescie, wiec pojechalam sobie do centrum, lecz oczywiscie zaczelo lac, a co najepsze dowiedzialam sie, ze kierowca wypil piwo, wiec musi odczekac z 2godzinki i dopiero po mnie przyjada, nie majac zupelnie pojecia gdzie jest jakas galeria, lub gdzie moge sie schowac zeby przesiedziec 2 godziny z dala od deszczu weszlam do maca, gdzie zamowilam chceeseburgera, bo nie moglam siedziec 2h w macu nie zamawiajac niczego, oczywiscie po czasie wpadlam na to, ze moglam zamowic salatke, lub cokolwiek, wzielam odruchowo to co zawsze kiedys bralam szczegolnie ,ze nie chcialam zbytnio wydawac kasy.

 

 

`śniadanie: bułka z almette i pomidorem + kawa.[ ok.300kcal.]

`2sniadanie: somersby + lech. [375kcal.]

`obiad: cheeseburger + cola 0. [300kcal.]

`podwieczorek: -

`kolacja: -

 

975kcal.

 

A do tego dopiero wrocilam, ledwo pisze notke, wiec nie ma mowy na cwiczenie dzis..

aktywnosc: dupa. + kilkanascie przechodzonych kilometrow.

Komentarze

dzis70jutro50 nadrobisz, wierzymy ! <3
30/07/2012 11:17:07
wazyc50 bilans nie jest najgorszy ! :D
ćwiczenia nadrobisz dzisiaj ;P
30/07/2012 10:43:09
10mmniej trzymaj się, dziś będzie lepiej ; *
30/07/2012 10:42:06
xpokreconaa to sie nadrobi ;*
30/07/2012 7:42:42