[49],48,47,46,45,44,43,42/ 170cm 

On mnie nie chce, bo jestem gruba.

Waga stoi w miejscu.

Będzie głodówka do odwołania i chuj.

Dał mi to do wiadomości.

Koncert.

Tańczymy w grupie.

Rozglądam się.

E. tańczy z O., tą szmatą.

Dobrze się bawią.

Tańczę z dziewczynami.

Obserwuję E.

Tańczy już z inną.

Za chwilę podchodzi.

Tańczy z nami.

Rozgląda się.

Podchodzi do mnie od tyłu i przysuwa do siebie.

Tańczymy.

On mnie objemuje za brzuch i biodra.

Ociera się o mnie.

Jest boski.

Za chwilę dotykam go dłonią o policzek i daję mu buziaka w policzek.

Powiedzial "oj, oj, oj"

Uśmiechnął się.

Za chwilę zostawił mnie.

Wychodzę na fajkę, jaram.

Jestem w siódmym niebie.

Wracam, szukam wzrokiem E.

Tańczy z tą szmatą.

Znowu dobrze się bawią.

Kręci dupskiem przy nim, a ja czuję jak świat mi się wali.

Legnie w gruzach.

Klei się do niego jak superglue.

On z nią tańczy, około pięciu razy.

Za chwilę ona liże się z B.

Co za suka.

Przychodzi do mnie E.

Tańczymy.

Rozmawiamy.

Wychodzę na fajkę.

W oczach mam łzy.

Nie ogarniam jego zachowania.

Lubi dziewczyny, zdecydowanie.

Ale niech mnie tak nie rani swoim zachowaniem.

Proszę.

Ale nie chcę go stracić.

Więcej?

gg: 9590583

The Beatles - Hey Jude