Kroczę swoją wydeptaną ścieżką, która prowadzi mnie do wyznaczonego przeze mnie celu.
Każdego dnia toczę walkę z samą sobą.
Pokonuje swoje słabości, pokonuje swoje wady, niweluję je krok po kroku.
Każdego dnia jestem krok bliżej swojego celu.
Walczę z myślami, z emocjami.
Patrząc na mnie teraz, a patrząc na to jaka byłam - jest zdecydowanie większa różnica.
Jestem opanowana, nie kłębi się we mnie tyle negatywnych emocji i uczuć.
Uwierzcie mi, nie było łatwo.
Każdego dnia siadałam do książek, siadałam w internet i szukałam odpowiedzi.
Szukałam ludzi zajmującymi sie rozwojem osobistym.
Wierzyłam, że u nich znajdę rozwiązanie. Znajdę sposób.
I oto jestem.
Tu i teraz.
Długa droda przede mną. Jeszcze wiele do nauczenia. Wiele do nadrobienia.
Chcę się uczyć dalej. Chcę poznawać świat.
Chcę spełniać swoje marzenia.
Chcę aby urzeczywistniały się moje wizualizacje.
Wszystko w moich rękach.
Szczerze się przed Wami przyznam, że internet zabiera mi połowę dnia. Jest to mój priorytet aby go ograniczyć. Aby zająć się sprawami ważniejszymi, aby zacząć w końcu to wszystko co planuję od długiego czasu. Tysiące pomysłów zrodziło się w mojej głowie. Także, do dzieła.
Wraca do mnie ta pozytywna część mnie.
Uśmiech. Otwarty umysł.
Czuję błogość.
Czuję wolność.
Czuję, że idę ku dobremu.
Pamiętajcie. Bądźcie wdzięczni.
Dziękuję :)