jezioro w Bysławiu.

Tak i własnie dzisiaj wydaje mi się ze podjęłam dobrą decyzje. Mimo wszystko nie mam zamiaru wracać . 

Nie tym razem . Postanowiłam , i decyzji nie zmienie. Powiecmy że nie mogłam zostać w Bydgoszczy z 

przyczyn w miare oczywistych . Wczorajsza noc była najgorsza. Sniły mi sie róźne dziwne rzeczy. Może

to przez ten pogrzeb i wyprowadzkę .. może. ? Z resztą ostatnio zdaje mi się że dobrze robie.

Muszę odpocząć , dać sobie luz, bo ostatni tydzień lub nawet miesiąc. Nie zamierzam już sie przejmować , wszystkim bo to bezsensu. To i tak za wiele mi nie da . . A tak naprawdę to myslalam że , 

znalazłam odpowiednich przyjacioł i ludzi . Cóż , każdy czasem popełnia błedy , a ja w prawdzie jestem tylko

człowiekiem . Tak więc bądź co bądź nie mam ochoty wracać do Bydgoszczy i nie wróce. A pozatym nie widzę 

najmniejszego powodu dla którego miała bym tam wracać .

Telefonów nie odbieram . 

mam urlop . 

-.-