photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 MAJA 2012

Czasami pewne rzeczy są dla nas nie osiągalne. Bardzo tego pragniemy, ale z wielu, dziwnych z reguły przyczyn nie może tego mieć. A sam fakt, że wierzymy że kiedyś to zdobędziemy można porównać do koła, które sie zatacza, raz szybciej raz wolniej. Zazwyczaj jest tak, że jak wierzymy w coś bardzo mocno i czegoś strasznie pragniemy to, to otrzymujemy. W skrajnych przypadkach jeżeli w coś wierzymy i oddajemy w coś całego siebie wprowadza nas w przepaść i wtedy uświadamiamy sobie, że im więcej człowiek się stara, tym mniej wychodzi, mniej dostajemy. Zazwyczaj to sprawia nam niesamowity ból, bo dobrze wiemy ile dla nas to znaczy. Mam namyśli uczucia. Czasami wkładamy w coś, w kogoś tak wiele uczuć, że kiedy stajemy twarzą w twarz z niepowodzeniem to nas miażdży i to co jest w nas w środku rozrywa się na milion niepoukładanych cząstek. Po pewnym czasie, jedna z nich drgnie, druga z trzecią się sklei, ale nigdy nie znajdą się i nie utworzą tego samego serca co na początku. A wiecie co najbardziej mnie za dziwia? Nie raz może usłyszeliście słowo "nie chce z nikim być", "wybacz ja za wiele komuś krzywd zrobiłem, musze wycierpiec". Co to do cholery jest? Nigdy nie zrozumiem myślenia kogoś od kogo usłysze powyższe słowa. Albo się kocha, albo nie. Rozumiem, że słowa, uczucia bywają skomplikowane, a może zazwyczaj takie oto są. Ale nie zdajemy sobie sprawy jak wielką wyrządzamy komuś krzywdę mówiąc, że nie będę z tobą chociać bardzo cie lubie, nie będę z tobą chociaż bardzo mi się podobasz, nie będę z tobą chociaż jesteś świetną laską. Nie zrozumiem. Życie przecież jest takie krótkie, dlaczego ludzie czekają? Dlaczego się boją angażować. To dla mnie za wiele. Być może takie sytuacje uczą człowieka cierpliwości, ale wiecie co ja zrozumiałam i wywnioskowałam po takich sytuacjach? Że nie ma po co się starać, taki motyw z tej pięknej bajki. Bo można sobie wmawiać, że jestem na tyle silny/silna  że nie potrzebuje nikogo, bo w końcu jestem taki niezależny! taki oswojony ze swoją samotnością! Ja nie jestem w stanie w to uwierzyć, nie jestem. Tyle nowych wylniosków wyciągnęłam i coraz częściej myśle o tym że prawdziwa miłość istnieje? Czy rzeczywiście jest coś takiego, że każdy kiedyś na ziemi odnajduje swojego anioła, jedynego i niepowtarzalnego. A co jeśli znajdujemy go, mamy go w rękach bądź stoi tuż obok a on zasłania swoje ręce skrzydłami nie chcąc podać ich do nas. A to jest ta rzecz, której pragniemy. I teraz ogromnie ważne pytanie? Stać przy nim czy się poddać?

 

wybacz, może jestem za głupia by to zrozumieć.

na cześć nowej, pierdolonej przyszłości!

Komentarze

zarazciezjem świetne zdjęcie,łoo!:)
12/05/2012 19:01:02
huskysnow Piekne zdjecie ;)
08/05/2012 11:46:13
quantic bylam ostatnio w Bysławiu i chcialam Ci esa napisac zeby sie spotkac ale nie mialam zasięgu ; <<
08/05/2012 1:02:07
inventy to trzeba bylo! nastepnym razem jak nie napiszesz to sie pogniewam.
08/05/2012 1:54:08
quantic ej no nie moglam wyslac wiad. bo nie bylo zasięgu xD niedlugo postaram sie wpasc < 3
08/05/2012 11:46:08