Kołobrzeg :)

Nie bywam tu często,ale muszę rozróżniać priorytety.

Od początku tego roku dzieją się same dobre rzeczy. Zdałam prawko, kupiłam samochód, w trybie ciągłym przechodziłam do kolejnej/lepszej pracy. A teraz? Teraz zaczęłam pracę w zawodzie w miejscu, gdzie będę mogła się rozwijać i zdobyć ogromne doświadczenie. Byłam już na szkoleniu we Wrocławiu i uzyskałam swój pierwszy certyfikat. Małymi kroczkami i do przodu. Pozostaje mi tylko inwestować w siebie i wykraczać za książkową naukę ze studiów.

Naprawdę, bardzo się cieszę, że tak się mi układa i staram się celebrować każdą małą chwilę. Choć brakuje mi pewnych chwil, które miałam jeszcze rok temu to niczego nie żałuję. Dorosłość zmienia człowieka. Jestem wdzięczna, Temu, który nade mną czuwa.

Bez wsparcie mojego kochanego M. pewnie nie byłabym w tym miejscu, w którym obecnie jestem. Co by było, gdybym 4,5 roku temu nie zgodziła się na jego obecność w moim życiu? Nie potrafię sobie wyobrazić... Jest moim kompanem losu i najlepszym przyjacielem, moim chłopakiem i wspaniałą przyszłością. Wiele przeszliśmy. Myślicie,że zawsze jest u nas tak cudownie? Oczywiście,że nie. Potrafimy się kłócić, obrażać i strzelać fochem, ale po wszystkim zawsze do siebie wracamy z jeszcze większą miłością. Wypracowaliśmy pewne umiejętności,które nadal udoskonalamy. Mam na myśli szczere rozmowy, komunikowanie naszych potrzeb, przyjacielskie relacje, wspólne rozwiązywanie problemów, ograniczanie zazdrości, darzenie się zaufaniem oraz wzajemny szacunek. To jest recepta na nasz udany związek :)

"Nie ma takiej siły,która nas rozdzieli... " <3
Ira- Powtarzaj to