photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 CZERWCA 2014

787.

Dusiłam się w jego obecności bardziej, niż zdawał sobie z tego sprawę. Nie mogłam go znieść. Był tuż obok, szliśmy ramię w ramię. To na swój sposób naprawdę bolało. Pomógł mi, lecz to niczego nie zmieniało. Przecież sobie obiecywałam. Obiecywałam, że nigdy nie pozwolę zbliżyć się do siebie żadnemu mężczyźnie, że nikt nigdy niczego się o mnie nie dowie. Niestety, w przeszłości także przyrzekałam sobie, że nikt nie skrzywdzi moich dziewczynek - nie dotrzymałam słowa.

Poczułam bolesny skurcz w żołądku i z trudem przełknęłam ślinę. Zamrugałam gwałtownie kilka razy i spuściłam głowę jeszcze niżej. Nie chciałam, by widział mnie w takim stanie, nie chciałam, aby w ogóle mi się przyglądał. Robił to bezustannie, zerkał na mnie przy każdej możliwej okazji. Usiłowałam to ignorować, ale nie byłam w stanie. Sama świadomość, mówiąca mi, że szedł tuż obok doprowadzała mnie do szaleństwa.

W pewnym momencie przechylił lekko głowę i zaczerpnął powietrza. Znowu chciał się odezwać, a mi z przerażenia zamarło serce. "Milcz", pomyślałam, "Błagam, milcz". Przecież nie chciałam z nikim rozmawiać, nie zamierzałam mieć niczego współnego z innymi ludźmi.

- Zawsze chcesz być taka?

Zamurowało mnie. Nie wiedziałam co miał na myśli, po raz kolejny tej nocy zbił mnie z tropu. Zaskoczona spojrzałam na niego.

- Taka, czyli jaka? - wykrztusiłam z siebie, a gdy nasze oczy się spotkały opuściłam wzrok.

- Wiesz jaka. Wolna i sama. Zawsze chcesz robić to, co teraz?

Ponownie zamarło mi serce. Skąd przyszło mu do głowy tak absurdalne pytanie? Nie byłam wolna, nie mogłam być wolna. Nie tutaj, nie w świecie, w jakim żyłam. Nie, póki pozostawałam tym, kim jestem.

Zatrzepotałam powiekami, chcąc postrzymać łzy cisnące się do moich oczu. Oczywiście, że nie chciałam. Nie chciałam być ani samotna ani zniewolona. Nie chciałam do końca swoich dni narażać się bezpodstawnie, usiłując pomagać innym ludziom. Jednocześnie też nie zamierzałam zmieniać swoich dawnych postanowień.

- Tak - skłamałam cicho.

Skrzywił się. Mimowolnie zacisnął dłonie w pięści i zagryzł wargi. Nie chciał, żebym się narażała, nie chciał, abym cierpiała. To było całkowicie irracjonalne, przecież praktycznie niczego o sobie nie wiedzieliśmy. Nie znaliśmy nawet swoich imion, a przynajmniej tak mi się wtedy wydawało. Pomimo wszystko on najzwyczajniej na świecie bał się o mnie.

- Wybacz, źle to ująłem - przeprosił, poprawiając się szybko. Uwielbiałam jego głos: niski, spokojny, stonowany. Niewiarygodnie kojący, naprawdę mi się podobał, choć nie chciałam się do tego przed sobą przyznać. - Miałem na myśli, czy... - zawahał się krótko - Czy zawsze chcesz być 'sama'.

Zaakcentował ostatnie słowo, a ja poczułam przeszywający mnie dreszcz. Tym razem to ja się skrzywiłam. Nie chciałam być sama. Musiałam. Nie bylo dla mnie innego rozwiązania.

- Oczywiście. - odparłam, możliwie jak najspokojniej. Zdawałam sobie sprawę, z tego, że usłyszał kłamstwo w moim głosie, lecz nie zwracałam na to uwagi. - A ty? - wymsknęło mi się mimowolnie.

Raptownie ugryzłam się w język. "Co ty robisz, idiotko?" Do licha. Przecież nie chciałam nawiązywać z nikim żadnym kontaktów. Co mnie interesowało to, co zamierzał zrobić ze swoim życiem?

A jednak, obchodziło mnie to, lecz i ten fakt starałam się przed sobą zatuszować.

- Tak - odpowiedział bez namysłu a potem zamyślił się na chwilę - Zdecydowanie tak. Nie wyobrażam sobie tego, żeby jakaś kobieta potrafiła ze mną wytrzymać. A i ja nie poznałem takiej, która zaakceptowałaby to, co robię. Zdecydowanie, zawsze chcę być sam.

Coś we mnie drgnęło. Nie rozumiałam dlaczego, ale poczułam ciepło na sercu. Miał racje. Nie mieliśmy nikogo, kto byłby wstanie zrozumieć i zaakceptować to, kim oboje byliśmy. Wszyscy normalni ludzie uznaliby nas za szaleńców. Tylko, czy w istocie nimi nie byliśmy? Kto normalny zgodziłby się na to, na co my się porwaliśmy? Byliśmy jedyni. Równie głupi i nawini.

Spojrzałam na niego przelotnie i skinęłam głową z ulgą przyjmując jego odpowiedź.

Informacje o inoue


Inni zdjęcia: W autobusie nacka89cwaPrzy fontanie nacka89cwaWatykan nacka89cwaUrlop ! patusiax395Ketmia-hibiskus :) halinamBocian czarny slaw300;) milionvoicesinmysoulSomething new... mattdataLasoterapia chasienka1482 akcentova