M: Halina. [klik!]
E, pada. (To kto narzekał na ostatnie słońce?)
Odwołałam dwie sesje, więc nie ma obiecanych nowości.
Wszysko już załatwiłam, więc chodzenie po urzędach mam już za sobą. Moja matka wpadła w euforie, dowiedziawszy się, że zaczęłam coś ze sobą robić. Śmieszne :).
[Together in all these memories...]