nie potrafię oddychać bez Ciebie .
z kolei przy Tobie wdycham łapczywie tlen,
bo serce zaczyna walic mi milion razy na sekundę .
czy to kiedykolwiek się zmieni .?
powinnam przyzwyczaić się do Twojego ciepłego oddechu, dotyku , głosu ..
jednak ciągle dostaję dreszczy pod wpływem Twego dotyku .
gęsiej skórki, gdy mnie całujesz .
mięknę, gdy do mnie szepczesz ..
czy to możliwe, aby zakochiwać się w Tobie dzień w dzień .?
coraz bardziej i bardziej .?