megalomania mniejszości . 

tyle wiosen już za nami . tyle wspólnych uśmiechów, złości,  radości, smutków i łez. tyle wspólnego .. wszystkiego.

a ja nadal gdy Cię widzę mam dreszcze. nadal czuję te ciarki na skórze, które działają na mnie jak tabletka ekstazy.

czuję falę ciepła, która rozprzestrzenia się z mojego serca z szybkoscią światła po wszystkich zakamarkach mojego ciała i duszy.

gdy mnie przytulasz czuję się taka bezpieczna. gdy jestes obok nie boję się niczego i czuję, że mogę zdobyć cały świat .

jesteś moim impulsem, który sprawia, że jestem lepsza, że chce być lepsza - dla Ciebie. gdy Cię nie widzę jeden dzień, usycham .

eh. gdy wychodzisz i zamykam za Tobą drzwi, usycham ! zamiast przyzwyczaić się do Twojej obecności, ja ciągle mam Ciebie za mało.

chcę Ciebie więcej i więcej .. jestem od Ciebie uzależniona. na wieki. nawet teraz gdy to piszę, tęsknię za Tobą.

marzę by już zawsze widzieć Ciebie obok, gdy przebudzę się w nocy.  i widzieć Twoje ramiona oplatające moje ciało.

marzę by codziennie rano słyszeć ' dzieńdobry kochanie, kocham Cię ', a wieczorem, gdy kładę się spać ' słodkich snów kotek, kocham Cię ' .

będąc z Tobą czuję się jak we śnie, w którym to ja jestem królewną .

i choć czasem jestem najgłupszą i najbardziej wstrętną kobietą jaką tylko można być .. Ty nadal przy mnie trwasz .

dziekuję Ci za to . dziekuję Ci za wszystko . i kocham Cię .

z całego serca .

wesołych świąt skarbie <3