i unosisz się ponad ziemią jak ptak . włosy rozwiewa Ci jedynie wiatr .
nie czujesz żadnych barier, ograniczeń . nie czujesz lęku czy strachu.
napawasz się jedynie podmuchem chłodnej bryzy i wygrzewasz komórki w porannym Słońcu,
które wnika w głąb Twojego ciała i dodaje mu dziwnie energetyzującej witalności .
wszystkie dotychczasowe problemy stają sie tak banalnie błahe, że aż śmieszne .
wtedy zaczynasz doceniać sens życia i poczucie własnej wartości .
właśnie wtedy , gdy spojrzysz na wszystko z góry i przestaniesz czepiać się szczegółów.
najpierw trzeba podejść z dystansem do własnej osoby i wycenić poczucie swojej wartości,
aby móc osądzać innych .
każdego dnia utwierdzam się w przekonaniu,
że jesteś dla mnie wszystkim.
kochanie ; *