Z Anet ;D Hooooooli.!!!! ;D

 z góry pozdrawiam fotografa.. bo tu Ci moge powiedzieć gościu ,że w dupie byłeś i g*wno widziałeś i zdjeć robić nie umiesz . 

Ciężko się wraca po tak długim czasie. zapomniałam już jak to jest . 

Maniek większego w tym sensu nie widzi , ja tak ..  ja widziałam zawsze.

I w dupie mam czy ktoś to czyta, pisze dla władnej satyswakcji nie pod publike .

Dużo się pozmieniało od czasu zakonczenia tamtego bloga. 

Troche się zestarzalam co nie znaczy ,że stałam się mądrzejsza.. niee to  sie nie stało. 

Jak widac w kwestii chłopaka nic sie nie zmienilo. 2.5 roku ten sam , i zdecydowanie zostaje na zawsze. W kwestii przyjaciół i znajomych wole sie za dużo nie wypowiadac.. Bo los nie był zbyt łaskawy z tym .  Prostytutki, Kryminalistki i koledzy, których nigdy nie powinnam poznać. Zyciowe porażki. Szkoda czasu by opowiadac. Ale idę dobrą drogą. Odnawiam stare znajomości i stwierdzam ,ze wychodzi mi to na dobre. Magdalena i Anet ;* wariatki... a jednak tak bardzo NORMALNE od innych . Dobrze,że sie pojawiły, bo traciłam już wiare w normalne znajomości . W mej głowie wspomnienia&dozobaczenia chwilą które, były teraz ich nie ma...pare rzeczy żałuje , z paru jestem zadowolona bo spowodowały,że stałam sie silniejsza.. bardziej pewna siebie.  The Show Must Go On  to do wszystkich co się poddają. jak nie tedy to na około Do celu..do celu i tylko tam nigdzie indziej.Nawet jak sie ktos zgubi po drodze to nic. popytać przechodniów i znowu na szlak.....ale.. dystans.. dystans sie liczy. Bo kto sie wczuwa przegrywa...

" - boje się .

-czego?

-Że juz nigdy nie bede taka szczęśliwa jak teraz...."

tego jakie dajesz mi szczęście nie opiszą żadne słowa. <3  

Dobrze,że jesteś .. proszę bądź zawsze ;* 

Kocham Cię. 

Tusia