No dobry wieczór mordaski ! ;3

Postanowiłam się z wami pożegnać , jak na człowieka przystało. :c

Nie ukrywam, jest mi troszkę smutno. ;/ Nie sądziłam, że ktokolwiek będzie chciał czytać moje bazgrołki.

Jest mi na prawdę miło, że parę osób przeczytało opowiadanie od początku do końca. ;)

Z tego co wiem, nie które osóbki wzruszyły się podczas najsmutniejszych scen ! ;)

Coś niesamowitego..Na prawdę. ;o

Więc, chciałabym wam podziękować. Tak z całego serduszka! ;)

Praktycznie dzięki wam ten blog jeszcze istenieje..Ja poddałabym się już dawno .;c

Dlatego jestem wam niezmiernie wdzięcza. ;*

Nie będę się już rozczulać. :D W każdym razie życzę wam wszystkiego dobrego!

Tak wielkiej miłości jaką przeżyła główna bohaterka opowiadania oraz

żebyście w życiu nie mieli takich problemów jak ona i żeby wszystko wam się poukładało ! ;)

Tak więc na koniec daję wam takiego mojego pyszczka, żebyście mnie chociaż czasem wspominali ! ;)

Pozdrawiam was bardzoo serdecznie i przesyłam słodziutkie buziaczki w waszą stronę. ;***

Ania - perfectdreamx3 !

Dziękuję raz jeszcze. <3