Nie miałam snu, ale obudziłam się i przygwoździła mnie do łóżka pewna myśl. Nie umiałam się podnieść przez kilkanaście minut. Myśl ciężka jestem gruba. Nie, nie otyła. Nie mam nawet nadwagi. Na swoje standardy jestem gruba. To nie powinna być pierwsza myśl po przebudzeniu. Postanowiłam więc, że ten problem nie będzie mi więcej zaprzątał głowy, kiedy jest tyle lekkich myśli dobrych na początek dnia.
Muszę schudnąć. Zadbać o siebie i swoje ciało. Nie dla kogoś innego. Dla siebie samej, żeby mi było przyjemnie wstawać rano i żebym mogła z optymizmem zaczynać kolejne jesienne dni. Potrzebuję zorganizowanego życia. Wakacyjny brak organizacji sprawił dzisiejszy poranek, a ja więcej takich poranków nie chcę.
Upierałam się sama przed sobą, że piszę tu tylko dla siebie, ale tak naprawdę chciałabym być częścią jakiejś społeczności i bardzo prosiłabym o wsparcie.
Inni użytkownicy: myskax3alexcvbogna123lollypoplollypopolejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandahar
Inni zdjęcia: *** coffeebean1Księga locomotiv Zapiekanka w środku,smacznego. halinamStasic duchem obecny bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Fix me milionvoicesinmysoulArchiwum X pustkawarzona