Więc prosze bardzo imagin dla @justin7 mam nadzieje, z esie spodoba <333 Taki tam na szybko :D Miłego czytnia :*
Hej mam na imię Klaudia i chcę wam opowiedzieć swoją historię. Więc zaczynamy. Wszystko zaczęło się dziwnie i głupio. Nigdy nie przypuszczałam, że chłopak, którego wyzywałam, obrażałam i unikałam będzie ze mną. Od pierwszego razu gdy usłyszałam piosenkę Baby Justina Biebera twierdziłam, że to jakiś debil, pedał i homo. Moja najlepsza przyjaciółka Emilii od początku jego kariery szalała za nim i nazywał się Beliebers. Próbowała mi wmówić, ze on jest wspaniały i inne takie ale ja twardo trzymałam swoje zdania. Pewnego dnia gdy siedziałam w szkolnej stołówce podeszła do mnie Emilii taka cała uhahana. Spytałam się jej o co chodzi a ona zaczęła się drzeć jak jakaś debilka na całą szkołę:
- Aaaaaaaaaaaaa jadę!
- Nie drzyj się, gdzie?
- Nie mogę się nie drzeć! Jak to gdzie? Na koncert Justina!!!
- Dobra i co z tego?
- Jak to co?! Nie cieszysz się?!
- Jakoś nie powiedziałam wkładając frytki do buzi
- Ale jedziemy obie! wtedy frytki wylądowały na Emilii
- Co?! Jak to!?
- Fuuu weź te frytki! Tak obie! Nie cieszysz się?!
- Chodź do łazienki wytrzemy to, i nie nie cieszę się ja nie lubię tego pedała!
- Dobra nie pomagaj mi! Ja załatwiłam Ci Bilet i to M&G za 1500 zł a ty mówisz, że to pedał!
- Dobra spoko nie obrażaj się, pojade z Tobą na tego pe& Justina
- Ok., cieszę się
- Kiedy to jest?
- W piątek!
- Co jutro?! Gdzie?!
- Jutro na w USA!!!
- Ale mnie załatwiłaś! Masakra, ale ok. w sumie my mieszkamy w USA więc bez problemu
- Nonononono!!! Emilii zaczęła opowiadać o tym jak mu tak Justinem z takim podekscytowaniem kiedy ja zastanawiałam się, dlaczego tak naprawdę go nie lubie. W drodze do domu wstąpiłyśmy do kilku sklepów i kupiłyśmy sobie nowe ciuchy na koncert.
*** Nazajutrz***
Rano obudził mnie dzwonek mojego telefonu odebrałam a w słuchawce usłyszałam:
- Swag, swag, swag!!! Aaaaa!!! To już dziś!!!! Pamiętasz?!
- Spoko, trudno przy Tobie o tym zapomnieć powiedziałam z sarkazmem
- Za 30 mnie będę po Twoim domem bądź gotowa!
- Ale po co tak szybko?!
- Musimy być tam pierwsze!
- Ok. to na razie odłożyłam słuchawkę i poszłam się ubrać. Za jakieś 35 min Emilii już była u mnie w domu. Stałyśmy pod areną jak jakieś głupie chyba z 8 godzin. Kiedy w końcu wszyscy weszliśmy do środka. Tłumy dziewczyn krzyczących SWAG!!! To było zarażające uczucie po chwili sama zaczęłam krzyczeć:
- Swag!!! Justin!!! za moment zaczęło się odliczanie serce waliło mi jak głupiej aż w końcu pojawiła się Justin nadlatujący na scenę na wielkich siwych skrzydłach. Ledwo co oddychałam była taka podekscytowana. Były różne piosenki wszyscy śpiewaliśmy i machaliśmy rękoma. Nawet nie wiem skąd ja je wszystkie znałam. Nareszcie nadszedł czas na One Less Lonely Girl. Justin zaczął śpiewać a po widowni zaczęła chodzić jakaś kobieta. Podeszła do mnie i spytała:
- Chciałabyś zostać OLLG? ja nawet nie zdążyłam wydusić z siebie słowa kiedy Emilii powiedziała:
- Pewnie, że by chciała! blond włosa kobieta złapała mnie za rękę i zaprowadziła na scenę. Tam Justin złapał mnie za rękę i posadził na krześle z głośników. Na głowę włożył mi wianek i zaczął obok mnie chodzić, położył moje ręce na swoich ramionach i na sam koniec piosenki lekko pocałował mnie w policzek a potem spytał:
- Jak się nazywasz?
- Yyy...am...ja
- Jak się nazywasz? powtórzył Kanadyjczyk z lekkim uśmiechem
- Jestem Klaudia
- Słuchajcie wszyscy to moja dziewczyna Klaudia! krzyknął Justin i zeszliśmy ze sceny tam za kulisami dał mi swój numer i powiedział:
- Czekam na telefon a potem ta sama kobieta, która mnie do niego przyprowadziła odpro wadziła mnie na miejsce. Resztę koncertu była nie obecna. Potem jeszcze te zdjęcie z Bieberem i autograf i wtedy poczułam, ze ja go uwielbiam.
*** 5 miesięcy później***
Od ponad miesiąca spotykam się z Justinem. Jesteśmy ze sobą naprawdę szczęśliwi. Dziś Justin zadzwonił do mnie i powiedział, że musi powiedzieć mi coś ważnego. Ja jak najszybciej mogłam dojechałam do domu Kanadyjczyka a on od razu na wejściu spytał:
- Skarbie zamieszkasz ze mną?
- Justin ja nie wiem co powiedzieć ja&
- Tak?