photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 4 LIPCA 2013

31.

Ciąg dalszy imagina dla @onlyytimewilltell <333

 

Po chwili uświadomiłam sobie, że nie mam w co się ubrać więc postanowiłam iść na zakupy. Po 3 godzinnych zakupach zaczęłam się szykować na wyjście. Co zajęło mi kolejne 3 godziny. Po chwili spojrzałam na zegarek była 18:45 więc szybko się zebrałam i poszłam do Louisa. Gdy byłam przed jego domem zadzwoniłam do drzwi. Nagle drzwi otworzył mi mężczyzna w garniturze przez chwilę zrobiłam się poważna ale po chwili spostrzegłam się, że to Lou.

- Hej śliczna

- Hej Lou - powiedziałam zaczerwieniając się lekko na policzkach

- Proszę - powiedział Tomo ukazując gestem ręki, że zapraszam mnie do domu. Gdy weszłam do środka Brytyjczyk złapał mnie za rękę i zaprowadził do stołu gdzie były świece, jedzenie i świece. Odsunął mnie krzesło a ja na mnie usiadłam natomiast chłopak usiadł naprzeciw mnie.

 

***

 

Siedzieliśmy na kanapie w salonie rozmawialiśmy i śmieliśmy się kiedy Lou położył swoją dłoń na moim policzku i spojrzeliśmy sobie prosto w oczy. Po chwili uświadomiłam sobie, że zatopiłam się w tych jego niebieskie tęczówkach. Tomo zaczął pomału zbliżać swoje usta do moich aż w końcu się dotknęły.  Położyłam ręce na jego ramionach a on objął mnie w pasie. Po chwili w stał i trzymał mnie za biodra. Lou poszedł na górę nadal trzymając mnie na rękach. Kiedy byliśmy przy drzwiach od sypialni jedna ręką mnie przytrzymał a druga otworzył drzwi. Położył mnie na łóżku i zaczął rozpinać moją sukienkę. Tomo leżał na mnie ale po chwili to się zmieniło. Teraz ja rozpięłam jego koszulkę i zdjęłam ją z niego. Następnie to samo zrobiłam ze spodniami. Lou miał już na sobie tylko bokserki, które po chwili zdjęłam. Brytyjczyk wpasowując się pomiędzy moje uda przygryzał płatek mojego ucha. Wchodził we mnie najpierw delikatnie, pozwalając mojemu organizmu do Jego obecności, następnie coraz bardziej przyspieszając i zwiększając na sile.
Nie mogłam się powstrzymać przed cichymi jękami w jego usta, zamieniającymi się w coraz to głośniejsze, przechodzące w krzyk jego imienia. Nie zwracając uwagi na to, że sąsiedzi mogą nas słyszeć zagłębialiśmy się w przyjemności jaką sobie dawaliśmy. Nic nie mogło
się z tym równać. Kilka pchnięć dalej i zgięłam się w łuk rozkoszy . Lou opadł zmęczony obok mnie i przykrył nas kołdrą. Po czym powiedział:

- Kocham Cię
- Ja Ciebie też - powiedziałam wtulając się w niego.

Komentarze

forgetself fajne i nawet nie wiedziałam że piszesz
04/07/2013 14:06:47
forgetself
04/07/2013 14:05:09
forgetself dla ciebie ♥
04/07/2013 14:04:25

Informacje o imaginedreamers


Inni użytkownicy: req12paolkaksniezka96misiek012bambiiik057maz44asdbkicia564aniasobkarolinanananana


Inni zdjęcia: Ślepowron slaw300* * * * takapaulinkaWylot Burzowca bluebird11Zagroda. ezekh114PIERWSZE MARCOWE LISTKI xavekittyxOddziela Wisła. ezekh114:) dorcia2700Podróż to przygoda elmar*** coffeebean1... maxima24